O 8.30 euro kosztowało 4,1220 zł, a dolar 3,4160 zł, o godz. 16.40 kursy kształtowały się odpowiednio już na 4,1380 zł i 4,4450 zł.
We wtorek po południu poznaliśmy opinie kilku członków RPP w sprawie stóp procentowych. Na podstawie ich wypowiedzi i danych makro spadły oczekiwania co do wysokości obniżek stóp procentowych. Obecnie najbardziej prawdopodobne rozwiązanie to 25-punktowa redukcja na lipcowym posiedzeniu. Takiego zdania jest też doradca ekonomiczny prezydenta Witold Orłowski, który prognozuje wzrost PKB w tym roku na poziomie 3,5 – 3,8 proc.
Nastrój na rynku chwilo poprawiła udana aukcja obligacji 5-letnich o wartości 2,2 mld złotych. Popyt wyniósł 6,89 mld zł, a średnia rentowność spadła do 4,815 proc. Wkrótce inwestorzy znów jednak przystąpili do sprzedaży złotego.
Krótkoterminowa prognoza
Po raz kolejny potwierdza się przekonanie, że rynek obligacji i złotego są ze sobą bardzo silnie skorelowane. Poza krótkoterminowymi ruchami muszą poruszać się zgodnie. Rynek EUR/PLN od kilku tygodni porusza się w bok, bez wyraźnego kierunku. Eksporterzy powinni pomyśleć o zabezpieczaniu swoich pozycji przy poziomie 4,16 za euro.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Wydarzeniem środy na rynku EUR/USD było popołudniowe wystąpienie szefa Fed-u Alana Greenspana. Do tego czasu kurs EUR/USD przebywał w przedziale 1,2060 – 1,2090. Na rynek nie podziałały dane z Europy – nadwyżka handlowa strefy euro wyniosła w maju 2,2 mld EUR.
Słowa jednego z najpotężniejszych ludzi na świecie zmieniły obraz rynku. Na jego komentarz dotyczący dobrych perspektyw gospodarki amerykańskiej i konieczności kolejnych podwyżek stóp procentowych dolar zareagował gwałtownym umocnieniem
O godz. 16.14 euro kosztowało 1,2005 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Dolar ma szansę na trwalszy spadek poniżej 1,20. Komentarz Greenspana może mieć nie tylko kilkudniowe znaczenie.
Marek Węgrzanowski
WGI Dom Maklerski