Wśród opinii publicznej często krąży przekonanie, iż agent nieruchomości to osoba czyhająca na portfele potencjalnych klientów. Choć z każdym rokiem spojrzenie na tę profesję ulega zmianie, to jednak ciągle postać pośrednika nieruchomości kojarzy się z „pożeraczem pieniędzy”. Zupełnie niepotrzebnie. Sprzedaż czy kupno mieszkania to często skomplikowany proces, więc biorąc w nim udział, warto mieć przy sobie profesjonalistę.
Pośrednik to osoba, której obowiązkiem jest ochrona klienta, chociażby przed nieświadomym kupnem nieruchomości z nieuregulowanym stanem prawnym, z zadłużoną hipoteką czy też z ukrytymi usterkami i wadami. Agent powinien również posiadać specjalistyczną wiedzę z zakresu prawa oraz zagadnień technicznych.
Dane zaczerpnięte z raportu na temat wizerunku pośrednika w obrocie nieruchomościami według Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.
To jak agent postrzegany jest przez otoczenie oraz jaką ma na jego temat opinię, nazywamy wizerunkiem. Każda grupa, czy to klienci, kontrahenci, pracownicy czy w końcu konkurenci, ocenia pośrednika z perspektywy wizerunkowej. W wielu wypadkach opinia wpływa na sposób w jaki jest traktowany.. Wizerunek ma bezpośredni wpływ na budowanie marki. Marka to umiejętność wykorzystania wizerunku do realizowania celów. Czym lepszy wizerunek, czym większe wyróżnienie (czyli bycie lepszym a nie tylko innym) tym silniejsza jest nasza marka.
Jak twierdzi Grażyna Białopiotrowicz, psycholog i trenerka biznesu, wizerunek agenta jest częścią pozyskiwania klientów. Z pewnością musi on być przyczyną uzyskania efektu specjalisty, profesjonalisty. Wizerunek powinien informować klienta o kompetencji, wiarygodności, skuteczności, a przede wszystkim o uczciwości. Chcąc kreować swoją postać, agent zobowiązany jest do budowania relacji z mediami oraz oczywiście z klientami.
Kontrahent przy doborze agenta zadaje sobie podstawowe pytanie „Czy jest to osoba, która będzie w stanie poznać moje potrzeby, zrozumieć mnie i poszukać dla mnie nieruchomości jakiej poszukuję? Najważniejszym zadaniem tutaj jest zdobycie zaufania. W kontakcie z klientem agent pracuje na swoją markę, a to jest największy kapitał pośrednika. Sam wygląd musi stanowić tło, a nie element dominujący w wizerunku. Musi dawać efekt spokoju oraz klasyki. Natomiast imię i nazwisko połączone z pozytywną opinią, nienaganną reputacją otwiera wiele drzwi. I tak jest właśnie z zawodem agenta nieruchomości. Pozwala to na pozyskanie szerokiej grupy potencjalnych klientów. Kreowanie wizerunku w zawodzie, to nie tylko sam ubiór i wygląd. Wizerunek, to zbiór informacji na nasz temat. To mieszanina faktów i odczuć. To wiedza otoczenia na temat jaki jest agent.
– Istotnym zjawiskiem jest efekt aureoli, czyli postrzeganie osób przez pryzmat wyglądu. Osobie, której wygląd wywołuje pozytywny efekt, momentalnie przypisywane są pozytywne cechy. Podczas pierwszego spotkania, klient podejmuje najistotniejszą decyzję o współpracy, bądź też ewentualnym jej odrzuceniu – twierdzi Białopiotrowicz
Zdaniem Natalii Hatalskiej, specjalistki ds. mediów i reklamy, budowanie pozycji eksperckiej jest obszarem marki osobistej. Profesja pośrednika nieruchomości, to zawód doradcy, a budując swoją markę z pewnością agent może stworzyć wizerunek osoby godnej zaufania.
Aby utwierdzić się w przekonaniu, iż wizerunek w profesji agenta jest istotny, warto zapoznać się z opinią osób, które zdecydowały się skorzystać z ich usług.
-Szukając mieszkania skorzystałem z pomocy agenta. Pośrednik który w ostateczności, zwrócił moją uwagę, cechował się ogromnym zaangażowaniem, kompetentnością oraz zorientowaniem w rynku nieruchomości. Nie ukrywam, iż przy wyborze agenta kierowałem się zasadą trzech sekund. Wizerunek zewnętrzny jest bardzo istotny. Podczas pierwszego spotkania agent musi zrobić dobre wrażenie. Dla mnie dobry pośrednik powinien być czymś w rodzaju „ust domu” i przedstawić nieruchomość z jak najlepszej strony- twierdzi Damian Brzeziński.
/iHouse