Dla wrocławskiego magistratu współpraca z Krajowym Rejestrem Długów jest naturalną konsekwencją prowadzonej od wielu lat polityki sprzyjania rozwojowi przedsiębiorczości w mieście.
– Naszym priorytetem jest zapewnienie przedsiębiorcom, zarówno tym, którzy już u nas funkcjonują, jak i nowym inwestorom, jak najlepszych warunków do prowadzenia działalności gospodarczej we Wrocławiu. Najlepszych, czyli także bezpiecznych. Weryfikowanie wiarygodności płatniczej potencjalnego kontrahenta w Europie Zachodniej jest standardem i nikt się o to nie obraża. Zamierzamy taki zwyczaj wprowadzić także u nas – mówi Marcin Urban, skarbnik Wrocławia.
Rzetelność przede wszystkim
Wrocławscy urzędnicy nie tylko sami będą sprawdzać, czy potencjalny kontrahent miasta nie widnieje w Krajowym Rejestrze Długów, ale zamierzają również swoim przykładem zachęcać do tego innych. Natomiast spółki, w których miasto ma udziały, będą mogły także umieszczać dane swoich dłużników w bazie danych KRD. Takie działania trafiają na podatny grunt. Jak wskazują bowiem sondaże opinii publicznej, dobra pogoda dla dłużników w Polsce już się skończyła. Z badań przeprowadzonych w listopadzie 2007 roku przez Pentor dla Krajowego Rejestru Długów wynika, że dla ponad 76% Polaków osoba niepłacąca swoich długów nie jest godna zaufania. Jeszcze większą nieufnością darzymy postępujące w ten sposób firmy. Brak zaufania wobec nich deklaruje aż 85,5% ankietowanych. Z kolei 67% Polaków jest zdania, że firmy powinny swoje zobowiązania finansowe zawsze regulować. 21,5% uważa zaś, że choć niepłacenie przez przedsiębiorców jest naganne, to istnieją sytuacje usprawiedliwiające brak zapłaty. Wśród nich najczęściej wymieniane były: niedotrzymanie umowy przez innych kontrahentów (5,8%) i brak płynności finansowej (4,2%).
– Zawarliśmy dotychczas umowy z 1277 przedsiębiorstwami należącymi do gmin w całej Polsce, ale dzisiejsza umowa jest pierwszą, jaką podpisujemy z urzędem miejskim. Traktujemy tę współpracę priorytetowo, bo Wrocław jest najbardziej dynamicznie rozwijającym się miastem w Polsce i liczymy na to, że tworzona przez władze miejskie atmosfera sprzyjania rzetelności w biznesie będzie oddziaływała także na inne samorządy – deklaruje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.
Niesolidny podatnik to też dłużnik
Krajowy Rejestr Długów prowadzi też kampanię na rzecz zmiany przepisów, które umożliwiłyby gminom umieszczanie w rejestrze danych dłużników zalegających ze zobowiązaniami publicznoprawnymi, m.in. podatkami lokalnymi. Zdaniem KRD przedsiębiorca, który nie płaci podatku od nieruchomości wykorzystywanej w prowadzonej działalności gospodarczej, jest równie niewiarygodny, jak i ten, który zalega z zapłatą swoim kontrahentom za kupione towary bądź usługi. W 2006 roku (nowszych danych jeszcze nie ma) zaległości wobec gmin w całej Polsce z tego tytułu wynosiły 5,4 mld zł.
– To faktycznie jest problem zauważalny w mniejszym lub większym stopniu w każdej gminie. Miasto Wrocław chce zabrać głos w tej sprawie. Z jednej strony chcemy wspierać rzetelnych przedsiębiorców, z drugiej ujawniać dane tych nieuczciwych, bo to sprzyja prowadzeniu bezpiecznego biznesu. Uważamy, że gminy powinny mieć prawo umieszczania danych swoich dłużników w biurze informacji gospodarczej, tak samo jak mają do tego prawo przedsiębiorcy – mówi Marcin Urban.