Fundusze inwestycyjne to jedne z najbardziej powszechnych produktów rynku kapitałowego, służących pomnażaniu oszczędności. Zna je aż trzy czwarte Polaków – wynika z najnowszego badania Deutsche Bank. W ciągu roku odsetek takich osób zwiększył się o ponad 5 p.p. Jednostki funduszy inwestycyjnych posiada dziś co piaty ankietowany, a do ich zakupu przymierza się kolejnych 8 proc. To samo badanie wskazuje jednak, że nasza wiedza na temat funduszy jest delikatnie mówiąc mało precyzyjna.
Jak wynika z badania Deutsche Bank, w powszechnej opinii fundusze inwestycyjne kojarzą się z dużymi pieniędzmi, które należy wyłożyć, by w nie zainwestować, ryzykiem i niepewnością zysku. Brakuje nam wiedzy, kto i co z naszymi środkami robi. Ile jest w tym prawdy, a ile mitów? Rozprawiamy się z kilkoma popularnymi przekonaniami na temat inwestowania z TFI.
Fakt: fundusz inwestycyjny to produkt, który pozwala na osiągniecie dużego zysku
Niemal 40 proc. Polaków uważa, że zyskowność jest największą zaletą funduszy inwestycyjnych. Z kolei co trzeci jest zdania, że istnieje możliwość osiągnięcia dużego zysku dzięki inwestowaniu w fundusze. – Pomnażanie pieniędzy w funduszach inwestycyjnych może wiązać się z większym ryzykiem, niż na przykład gromadzenie pieniędzy na koncie lub oszczędzanie na lokacie, ale może też być bardziej opłacalne –wyjaśnia Monika Szlosek, Dyrektor Bankowości Detalicznej i Inwestycyjnej Deutsche Bank. – Pamiętając, że żaden z funduszy nie gwarantuje określonego zysku, nie należy bać się podejmowania tego ryzyka, oczywiście w rozsądnych, akceptowalnych przez nas granicach. Odpowiednio zdywersyfikowany portfel inwestycyjny ma duże szanse owocować zadowalającą stopą zwrotu – dodaje.
Fakt: inwestując w fundusze powierza się swoje pieniądze profesjonalistom
Tak uważa 22 proc. ankietowanych, a kolejne niemal 27 proc. zgadza się z tą opinią w sposób zdecydowany. Przeciwnego zdania jest 21 proc. respondentów. – Cieszy fakt, że niemal połowa badanych jest świadoma tego, że fundusze inwestycyjne są zarządzane przez profesjonalistów. Faktycznie, na nasze zyski w TFI pracuje zespół doświadczonych i kompetentych zarządzających, którzy kupują, sprzedają i monitorują inwestycje, korzystając przy tym ze swej wiedzy i doświadczenia– mówi Monika Szlosek. Warto pamiętać, że zarówno zarządzający, jak i doradcy inwestycyjni są zobowiązani zdać egzamin nadzorowany przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Fakt: fundusz inwestycyjny to produkt, który można dostosować do swoich preferencji
Tak uważa połowa Polaków pytanych przez Deutsche Bank. To prawda, rodzajów funduszy jest bez liku i można dostosować strukturę swojego portfela inwestycyjnego do indywidualnych potrzeb. Czasem wręcz paleta ta jest tak ogromna, że mniej doświadczony inwestor może czuć się zagubiony. Aż 13 proc. ankietowanych przyznało, że ze względu na dużą liczbę rodzajów funduszy ma trudność z ich wyborem. Zadanie ułatwia wiele narzędzi online prezentujących podstawowe parametry. Jednym z najbardziej zaawansowanych, a jednocześnie prostych w obsłudze jest platforma db Navi. Pozwala ona przeglądać i porównywać ofertę funduszy, a następnie skonstruować portfel inwestycyjny zgodny z naszymi preferencjami.
Fakt: fundusz inwestycyjny to produkt służący dywersyfikacji inwestycji
Uważa tak niemal 37 proc. badanych, w tym prawie 14 proc. w sposób zdecydowany. Dobrze skonstruowany portfel funduszy powinien obejmować ich różne rodzaje – pieniężne, dłużne, mieszane lub akcji. Można się też pokusić o dywersyfikację pod względem krajów, a czasem i kontynentów. – Fundusze inwestycyjne są jednymi z najbardziej zróżnicowanych produktów opartych o rynki kapitałowe. O ile w przypadku lokat można powiedzieć, że ich zyskowność przy dzisiejszym poziomie stóp procentowych nie będzie się znacząco od siebie różniła niezależnie od banku, który wybierzemy, z funduszami inwestycyjnymi jest odwrotnie – wyjaśnia Monika Szlosek. Różnorodność funduszy powoduje, że można sprofilować swój portfel inwestycyjny w sposób zrównoważony, ale jednocześnie dający szanse na zysk w dłuższym terminie, albo bardzo agresywny, jeśli liczymy się z potencjalnymi stratami. Istotą dywersyfikacji jest właśnie rozłożenie ryzyka inwestycyjnego tak, by zminimalizować możliwość utraty części naszych oszczędności, co może nastąpić w wyniku np. niesprzyjającej sytuacji w konkretnym sektorze gospodarki. Gdy wartość jednej inwestycji spada, wartość innej w tym samym portfelu może jednocześnie wzrosnąć.
Fakt: fundusz inwestycyjny to produkt elastyczny, który nie zamraża pieniędzy
Z taką opinią zgadza się 32 proc. ankietowanych, a z kolei 36,3 proc. uważa elastyczność za największą zaletę, zachęcającą do inwestowania w nie. Wiele funduszy inwestycyjnych stanowi część większej grupy produktów, więc w przypadku zmiany planów lub celów inwestycyjnych, inwestor może zamienić jeden fundusz na drugi, należący do tej samej grupy. Uczestnik funduszu, w zależności od koniunktury giełdowej, może praktycznie natychmiast i bez utraty środków finansowych, zmienić swoją strategię inwestowania, dokonując przeniesienia jednostek pomiędzy funduszami.
Mit: fundusz inwestycyjny to produkt bardzo ryzykowny
Tego zdania jest aż jedna trzecia badanych (33,3 proc.). Jak każdy produkt inwestycyjny, również fundusze obarczone są określonym stopniem ryzyka. Ale ich różnorodność powoduje, że każdy z uczestników może znaleźć dla siebie taki rodzaj, który odpowiada jego oczekiwaniom i poziomowi akceptowanego ryzyka. I tak na przykład fundusze inwestujące w obligacje czy bony skarbowe wiążą się ze znacznie mniejszym stopniem ryzyka niż na przykład fundusze akcyjne. – Poza tym należy pamiętać, że działalność osób zarządzających funduszami została poddana wielu ograniczeniom ustawowym w celu zapobieżenia podejmowaniu przez nich nadmiernego ryzyka. Przepisy regulujące funkcjonowanie Funduszy inwestycyjnych i Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych wymagają, aby regularnie prezentowały one wszelkie informacje, które mogłyby zapewnić inwestorom podjęcie właściwej decyzji inwestycyjnej – wyjaśnia Monika Szlosek.
Mit: fundusz inwestycyjny to produkt, który wiąże klienta na długie lata
Takiego zdania jest aż jedna trzecia ankietowanych. Jednocześnie aż 28 proc. osób obawia się braku dostępu do zainwestowanych w funduszach środków. To o ponad 10 p.p. więcej niż w 2015 roku. Przekonania te są jednak całkowicie błędne. Udziały w TFI można bowiem spieniężyć w dowolnym momencie, co czyni fundusze jednym z najbardziej płynnych instrumentów inwestycyjnych. Uczestnik funduszu może zażądać odkupienia jednostek (części lub wszystkich) przez fundusz w dowolnej, dogodnej dla siebie chwili, nie tracąc uzyskanych zysków, jak ma to często miejsce w przypadku przedterminowego zerwania lokaty bankowej. Środki finansowe klienta są zwykle przekazywane na jego rachunek w ciągu kilku dni. Rację ma więc 40,2 proc. osób ankietowanych przez Deutsche Bank, którzy uważają, że fundusze inwestycyjne to nie jest produkt, który wiąże klienta na długie lata.
Mit: Fundusz inwestycyjny to produkt trudno dostępny dla osób mniej zamożnych
Z tym stwierdzeniem jednoznacznie lub częściowo zgadza się 36,6 proc. badanych. A niemal jedna piąta respondentów uważa, że fundusze inwestycyjne wymagają dużych kwot na start. Tymczasem kwoty inwestycji początkowych w przypadku większości funduszy są niewygórowane, a kolejne wpłaty środków mogą być jeszcze niższe. Inwestować można zacząć, dysponując już kwotą nawet kilkuset złotych, a w niektórych przypadkach nawet 100 zł. Tymczasem inwestor, który chciałby samodzielnie inwestować na giełdzie powinien być przygotowany na wydawanie znacząco wyższych kwot.
Mit: fundusz inwestycyjny to produkt, którym trzeba się stale zajmować
Z takim stwierdzeniem zgadza się blisko 41 respondentów. Tymczasem jest to mit, bo za całość zarządzania podejmowanymi inwestycjami odpowiadają doradcy i osoby zarządzające funduszem. – Z kolei samodzielne inwestowanie w papiery wartościowe wymaga założenia specjalistycznego rachunku w biurze maklerskim i ponoszenia prowizji każdorazowo przy ich zakupie. Dodatkowo skuteczne inwestowanie wymaga wiedzy i czasu, który trzeba przeznaczyć na analizy spółek i sytuacji rynkowej. W przypadku funduszy te wszystkie czynności wykonują za nas profesjonalni doradcy – wyjaśnia Monika Szlosek. – Pozostają oczywiście decyzje dotyczące odpowiedniego doboru funduszy do naszego portfela w zależności od naszych preferencji m.in. w zakresie ryzyka i oczekiwanego zwrotu – dodaje.
Mit: fundusz inwestycyjny to produkt przeznaczony do krótkoterminowych inwestycji
Uważa tak niemal 16 proc. ankietowanych. Przeciwnego zdania jest ponad połowa badanych. I to ta druga grupa ma rację. Decydując się na fundusze inwestycyjne dobrze jest inwestować z myślą o dłuższym terminie, szczególnie w przypadku funduszy akcyjnych, czyli tych bardziej ryzykownych, które jednocześnie mogą gwarantować wyższą zyskowność. W ich przypadku krótki horyzont czasowy w niekorzystnym okresie dla inwestorów, może przynieść rezultaty odwrotne od oczekiwanych. Dlatego dopiero długofalowe inwestycje pozwalają na uśrednienie wycen i ograniczenie jednorazowych strat w okresach gorszej koniunktury.