W pierwszym półroczu 2006 roku:
• liczba wniosków o kredyt hipoteczny wyniosła 25,5 tys. (wzrost o 104% w stosunku do I półrocza 2005 roku)
• łączna kwota podpisanych umów kredytowych sięgnęła 2,36 mld PLN i wzrosła w stosunku do tego samego okresu poprzedniego roku o 113%
• stan portfela kredytowego brutto wzrósł z 3,58 mld PLN na 31.12.2005 do 5,5 mld PLN na 30.06.2006. (co stanowi wzrost o 54%).
Dzięki dobrym wynikom:
• Bank umocnił trzecią pozycję pod względem nowej sprzedaży i posiada udział w wysokości 13,5% w rynku nowo udzielonych kredytów hipotecznych
• Bank przesunął się z piątego na trzecie miejsce pod względem wartości portfela – z udziałem w rynku 8,3%.
Do wzrostu sprzedaży przyczyniły się wszystkie kanały dystrybucji banku;
• około 300 oddziałów detalicznych i Centra Finansowe – nowe jednostki w strukturze Banku Millennium oferujące obsługę klientów indywidualnych, klientów Prestige, małych i średnich firm oraz klientów hipotecznych
• ponad 100 doradców kredytowych zatrudnionych w 27 Centrach Kredytowych dedykowanych do sprzedaży kredytów hipotecznych
• bokerzy finansowi – 43 firmy pośrednictwa kredytowego działające na terenie całego kraju.
Ważnym czynnikiem, który przyczynia się do wzmożonego zainteresowania produktami hipotecznymi banku (w skład oferty hipotecznej Millennium obok Kredytu Hipotecznego wchodzi także Pożyczka Hipoteczna, Kredyt Konsolidacyjny oraz Kredyt Hipoteczny Biznes) jest boom na rynku mieszkaniowym. Systematycznie rośnie średnia kwota kredytu hipotecznego. W 2005 roku klienci Millennium pożyczali od banku przeciętnie 134 tys. PLN. W czerwcu br. średnia kwota kredytu wzrosła do 163 tys. PLN. Jest to spowodowane zarówno rosnącymi cenami nieruchomości, jaki i specyfiką segmentu klientów, jakich pozyskuje Millennium. Z reguły są to osoby młode (2/3 klientów to osoby poniżej 35 roku życia) i dobrze wykształcone. Osiągają wyższe niż przeciętne, stabilne dochody. Najczęściej mieszkają oraz pracują w dużych miastach.
Z analiz banku wynika, że w drugim półroczu 2006 popyt na mieszkania (a co za tym idzie – na kredyty hipoteczne) utrzyma się na wysokim poziomie, a na początku września, po sezonowym niewielkim spadku dynamiki, najprawdopodobniej wzrośnie. Na rynku mieszkaniowym podaż lokali mieszkalnych nie nadąża za popytem. W okresie styczeń-czerwiec 2006 roku oddano do użytku w sumie 49 499 mieszkań, co oznacza wzrost tylko o 0,1% w porównaniu z analogicznym okresem 2005 roku. Dalszemu ożywieniu na rynku sprzyjać będzie jednak rosnąca liczba pozwoleń na budowę. W pierwszym półroczu br. wydano ich 74 tys. 384, co stanowi wzrost o 30,3 proc. w stosunku do pierwszego półrocza 2005 roku. W tym samym czasie rozpoczęto budowę 60 tys. 340 mieszkań, czyli o 21,2 proc. więcej niż przed rokiem.
Zapotrzebowanie na mieszkania stymuluje dodatkowo zainteresowanie polskim rynkiem nieruchomości wśród inwestorów zagranicznych. Obok rosnących cen mieszkań, na przyspieszenie decyzji o zakupie nieruchomości wpływa dodatkowo niepewność co do przyszłych rozwiązań legislacyjnych, m.in. obawy przed wzrostem podatku VAT w budownictwie mieszkaniowym z 7% do 22% od 1 stycznia 2008 roku.