Podatek od nieruchomości stanowi jedno z największych obciążeń fiskalnych przedsiębiorcy. Oprócz wyższych stawek przewidzianych dla działalności gospodarczej, podatkowi podlegają wszystkie nieruchomości związane z prowadzeniem firmy. Są jednak sposoby na zmniejszenie tych obciążeń.
W przypadku nowych budynków lub ich części, przedsiębiorcy mają możliwość odsunąć w czasie zapłatę podatku od nieruchomości. Zgodnie bowiem z art. 6 ust. 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych obowiązek podatkowy powstaje z dniem 1 stycznia roku następującego po roku, w którym budowa została zakończona albo w którym rozpoczęto użytkowanie budowli albo budynku lub ich części przed ich ostatecznym wykończeniem. Nie ma przy tym znaczenia fakt, czy nieruchomość taką przedsiębiorca wybudował sam, czy też kupił. Tak więc korzystne dla niego jest odsuwanie w czasie zakończenia budowy (bądź kupna) np. nowej hali, które jest planowane na przykład na listopad 2011 roku. Rozpoczęcie użytkowania w tym terminie oznacza bowiem powstanie obowiązku podatkowego już od 2012 roku. Natomiast przesunięcie zakończenia budowy na styczeń 2012 r. powoduje, że podatek trzeba będzie zapłacić dopiero w 2013 roku.
Remontowane budynki bez podatku
Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych wyłącza z kategorii nieruchomości związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej te przedmioty opodatkowania, które nie są i nie mogą być wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej ze względów technicznych. Przepis ten odnosi się nie tylko do nieruchomości, które z racji złego stanu technicznego i względów bezpieczeństwa nie mogą być wykorzystywane w firmie. Dotyczy on również budynków i budowli, z których korzystanie jest niemożliwe ze względu na przeprowadzany remont. Taka sytuacja wystąpi na przykład, gdy po zmianie przepisów bezpieczeństwa, hala produkcyjna zostanie zamknięta ze względu na zbyt wąskie drogi ewakuacyjne. Stanowisko to jest potwierdzone w orzeczeniu WSA w Łodzi z 27.10.2010 r., który orzekł: Zgodzić się należy z takim stanowiskiem, które przyjmuje, że jeżeli obiekt wymaga remontu, oznacza to, że właśnie nie może być wykorzystywany do prowadzenia działalności, i skoro to następuje, to w dalszej kolejności oznacza to także, że nie jest on wykorzystywany do prowadzenia działalności gospodarczej (I SA/Łd 1062/10).
Ponadto ważne jest, by remont takiej hali nie kończył się w tym samym miesiącu, w którym został rozpoczęty. Podatek ulega bowiem obniżeniu od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiło zdarzenie powodujące zmianę wysokości opodatkowania.
Zniesienie współwłasności sposobem na optymalizację
Kolejnym sposobem na zoptymalizowanie podatku od nieruchomości jest zniesienie współwłasności wspólnej i ustanowienie oddzielnej. Wyobraźmy sobie sytuację, że centrum handlowe o powierzchni 10 tys. mkw jest współwłasnością dwóch spółek z udziałami po 50% każda. Obowiązek podatkowy ciąży na nich solidarnie, a podatek wynosi 210 500 zł (10 000 x 21,05 zł). Wspólnicy jednak zdecydowali się na ustanowienie odrębnej własności na nieruchomości w taki sposób, że mają po jednym lokalu o powierzchni 1000 m2, a pozostała część centrum 8000 m2 jest wspólna.
Zgodnie z ustawą o podatkach i opłatach lokalnych (3 ust.5) jeżeli wyodrębniono własność lokali, obowiązek podatkowy w zakresie podatku od nieruchomości od gruntu oraz części budynku stanowiących współwłasność ciąży na właścicielach lokali w zakresie odpowiadającym częściom ułamkowym wynikającym ze stosunku powierzchni użytkowej lokalu do powierzchni użytkowej całego budynku. Tak więc każdy ze wspólników zapłaci 21 050 zł (1000 m2 x 21,05 zł) podatku z tytułu własnej nieruchomości. Ponadto każdy ze wspólnik jest zobowiązany do zapłacenia podatku od części wspólnej w kwocie 17 200 zł (1000/10000) x 8000m2. Tak więc podatek każdego wspólnika wyniesie 21 050 zł + 17 200 zł = 38 250 zł. Łączne opodatkowanie nieruchomości wynosi zatem 76 500 zł co daje w porównaniu do podatku 210 500 zł w przypadku wspólnej własności oszczędności w kwocie 134 000 zł rocznie.
Źródło: Tax Care