– Można śmiało powiedzieć, że majowa oferta obligacji skarbowych jest bardzo konkurencyjna w porównaniu z innymi formami inwestowania. Do 4,20% podnieśliśmy oprocentowanie „dwulatek”, które tradycyjnie cieszą się wśród nabywców największą popularnością. Do 4,19% wzrosło również oprocentowanie „trzylatek”. Także, obligacje czteroletnie i dziesięcioletnie, dzięki podniesionym marżom, oferują zysk na jeszcze wyższym poziomie. Jesteśmy przekonani, że nasza oferta przyciągnie inwestorów, którzy oczekują nie tylko bezpieczeństwa inwestycji, ale i relatywnie dużego zarobku. Ponadto obligacje są instrumentem płynnym i stworzonym z myślą o oszczędzaniu krótko-, średnio- i długoterminowym – mówi Anna Suszyńska, zastępca dyrektora Departamentu Należności i Zobowiązań Finansowych Państwa w Ministerstwie Finansów.
Oprocentowanie dwulatek (DOS0509) jest obecnie o prawie 1,50 pp. wyższe od aktualnego oprocentowania dwuletnich lokat bankowych. Klient, który kupi w maju jedną obligację dwuletnią (wartość nominalna i sprzedaży wynosi 100 zł), otrzyma po dwóch latach 8,57 zł zysku. Na dodatkową korzyść mogą liczyć ci inwestorzy, którzy zamierzają objąć obligacje „majowej” emisji w drodze zamiany papierów wyemitowanych przed dwoma laty. Za dwulatki z obecnej emisji posiadacz obligacji DOS kupionych w maju 2005 roku zapłaci o 10 gr. mniej – 99,90 zł za jedną obligację.
Maj będzie też pierwszym miesiącem sprzedaży obligacji trzyletnich TZ0510. Ich roczne oprocentowanie w pierwszym okresie odsetkowym (6 miesięcy) wynosi 4,19%. Cena emisyjna „trzylatek” jest równa 100 zł (w przypadku obejmowania „trzylatek” w drodze zamiany cena wynosiła 99,90 zł).
Wyższy o 75 pb będzie również zysk z obligacji czteroletnich. Do 2,25% wzrosła bowiem marża wpływająca na wysokość oprocentowania tych obligacji w kolejnych latach (wysokość odsetek jest sumą stopy inflacji i marży). Oprocentowanie obligacji czteroletnich COI0511 wynosi obecnie 4,50% w pierwszym okresie odsetkowym. Cena sprzedaży jest równa wartości nominalnej i wynosi 100 zł.
Jak w poprzednich miesiącach, najwyższe oprocentowanie (5,75% w pierwszym roku) wśród wszystkich obligacji detalicznych sprzedawanych w maju mają obligacje dziesięcioletnie (EDO0517). Podobnie jak w przypadku „czterolatek”, zyskowność „dziesięciolatek” znacząco wzrosła dzięki podniesieniu marży. Obecnie jest o 225 p. wyższa nż w kwietniu i wynosi2,50%. Oprócz wysokiego oprocentowania, „dziesięciolatki” gwarantują płynność inwestycji. Oznacza to, że w razie potrzeby klient może je przedstawić do wcześniejszego wykupu. Nie straci przy tym należnych odsetek.
– Ponadto obligacje dziesięcioletnie oferują atrakcyjne możliwości oszczędzania na emeryturę. „Dziesięciolatki” to bowiem jedyne papiery skarbowe, które można kupować w ramach Indywidualnego Konta Emerytalnego (IKE). Dla inwestorów jest to korzystne ze względów podatkowych – IKE gwarantuje bowiem zwolnienie z podatku od odsetek naliczonych od zgromadzonych pieniędzy. Do końca 2007 r. można wykorzystać tegoroczny limit wpłat na IKE, który wynosi 3 697 zł. Można więc kupić 36 obligacji EDO – mówi Anna Suszyńska.