Lepsze wyniki pokazują, że PTE nieźle radzą sobie w tych trudnych czasach. Towarzystwa obsługujące pienądze emerytów odczuły skutki spowolnienia gospodarczego słabiej niż inne instytucje finansowe.
„Najwyższą dywidendę od kilku lat wypłacają największe towarzystwa Aviva i ING. Oba nie podały jeszcze niestety oficjalnie jej wysokości w tym roku. (…) Nie wiadomo, jakie decyzje zapadną po spotkaniu właścicieli towarzystw Aegon i Allianz. Pierwszy z nich ostatni i jedyny raz dywidendę wypłacił w 2005 r. Allianz z kolei nigdy na taki krok się nie zdecydował”, czytamy w „Rz”.
„Na zastrzyk gotówki nie mają co liczyć właściciele towarzystw: AXA, Warta, Nordea, Polsat i PKO BP Bankowy. AXA jako jedyne towarzystwo miało w ubiegłym roku stratę, a cztery pozostałe, mimo bieżących zysków, wciąż nie pokryły strat z lat ubiegłych”, informuje dziennik.
Choć ostatni okres był pomyślny dla PTE, już wkrótce sytuacja może się odmienić. OFE znalazły się bowiem na musze minister pracy Jolanty Fedak, która wraz z ministrem finansów co kilka dni przypomina o niskiej efektywności funduszy, dowodząc tym samym, że nie wypełniają one funkcji, do której zostały powołane.
Więcej na ten temat w dzisiejszej „Rzeczpospolitej”, w artykule Katarzyny Ostrowskiej pt. „Wyższe dywidendy dla właścicieli polskich OFE”.