Jak podały rumuńskie media, podrobione maszyny do wydawania pieniędzy złodzieje ustawili w oddalonych od banków miejscach Bukaresztu, m.in. wśród bloków mieszkalnych. Dotychczas podrabiali oni jedynie panele kontrolne, które instalowali na bankomatach rozmieszczonych przez banki. Nie konstruowali natomiast własnych automatów – informuje PAP.
Jak tłumaczył rzecznik największej rumuńskiej sieci bankowej Banca Comerciala Romana (BCR), Cornel Cojocaru, klienci powinni korzystać z bankomatów umieszczonych w pobliżu siedzib banków i dodał, że banki nie stawiają automatów na osiedlach mieszkaniowych.