Rabaty na paliwo za płatność gotówką – to uboczny skutek wygórowanych stawek prowizji kartowych. Idąc w ślady Orlenu, na obniżki zdecydowała się właśnie sieć stacji Grupy Lotos. Za litr benzyny lub oleju napędowego płacący gotówką zapłacą 10 groszy mniej niż użytkownicy plastikowego pieniądza.
Od kilku miesięcy klienci sieci Orlen mogą obniżyć koszty zakupu paliwa, wybierając przy kasie gotówkę zamiast karty. Promocja na wybranych stacjach działa tylko w weekendy. W ślady Orlenu idzie teraz Grupa Lotos. Na stacjach z logo Lotos i Lotos Optima wszystkie paliwa, z wyjątkiem LPG, będą przez cały tydzień o 10 groszy tańsze. Warunkiem skorzystania z promocji jest uregulowanie płatności gotówką. Ta oferta będzie dostępna w wybranych lokalizacjach do połowy września.
Wysokie opłaty interchange, pobierane przy każdej płatności kartą, powodują, że branża paliwowa zdecydowała się premiować klientów wybierających gotówkę. Z każdych 100 złotych wydanych przez użytkownika karty płatniczej około 1,80 – 2 zł trafia do agenta rozliczeniowego obsługującego sklep. Z tej kwoty ponad 80% przekazywane jest do banku, który wydał kartę.
Po fiasku porozumienia wypracowywanego pod auspicjami NBP, które zakładało stopniowe obniżanie prowizji w kolejnych latach, obecnie trwają prace nad ustawowym ograniczeniem opłaty interchange. Swoje projekty zgłosiło kilka partii politycznych, NBP oraz przedstawiciele organizacji skupiających handlowców. Dalsze losy obniżek opłat kartowych rozstrzygną się w najbliższych miesiącach.
Źródło: Bankier.pl