Dzięki globalnej sieci informatycznej zbudowano już niejedną fortunę. Dla milionów innych internet stał się źródłem utrzymania. Prawdziwe cyfrowe żyły złota obrosły jednak mnóstwem mitów i legend. Postanowiliśmy sprawdzić, jak wyglądają rzeczywiste możliwości zarobku w polskim internecie.
Wczoraj pisaliśmy o możliwościach zarabiania w internetowych zakładach sportowych oraz na pokerze on-line. Dziś zapraszamy na trzecią odsłonę cyklu „10 sposobów na zarobek w sieci”, w którym opiszemy korzyści jakie daje postawienie na własny internetowy biznes oraz możliwości jakie sieć otworzyła przed tradycyjnymi firmami.
5. Startup – stworzyć serwis internetowy, który przyniesie pieniądze i sławę na miarę Naszej-klasy – o tym marzy każdy młody przedsiębiorca rozpoczynający przygodę z e-biznesem. Na sukces mogą liczyć tylko nieliczne projekty, za którymi stoi dobry pomysł i kompetentny zespół. Na najlepsze startupy czyhają podmioty, które wyławiają perełki.
– Długo na kupca swojego projektu nie musieli czekać twórcy serwisu JakElvis.pl, którzy niespełna pół roku od startu witryny sprzedali ją portalowi Onet.pl. Ten sam podmiot zgłosił się także do właścicieli witryn PcLab.pl oraz MojeCiuchy.pl. Zyskami ze sprzedaży własnego e-biznesu cieszą się także twórcy Ceneo.pl, którzy sprzedali porównywarkę właścicielom Allegro. Inny podmiot Oferia.pl również stał się łupem tego podmiotu. Warto przypomnieć, że takie witryny jak Blip.pl, Bliziutko.pl, Nauka.pl czy Fora.pl także zostały przejęte. W tym wypadku szczęśliwym nabywcą została spółka Gadu Gadu – wymienia Grzegorz Marynowicz z portalu MamBiznes.pl.
>>> 10 rzeczy, na które dasz się naciągnąć
– Ze sprzedaży własnego projektu cieszą się także pomysłodawcy serwisu Ocen.pl. Za witrynę dla studentów Platforma Mediowa Point Group zapłaciła jej właścicielom 90 tys. zł. Nie jest natomiast znana kwota, za którą serwisy Gotujmy.pl, Totalmoney.pl oraz Di.com.pl sprzedali wydawnictwu Infor ich właściciele. Podobnie rzecz się ma w przypadku serwisu SklepyFirmowe.pl przejętego w październiku ubiegłego roku przez właścicieli porównywarki Nokaut.pl. Transakcją, która ostatnio miała miejsce był zakup witryny Opiekunka.org przez grupę Pomocni.pl. – wylicza ekspert MamBiznes.pl.
– Jednak tylko nieliczni twórcy projektów internetowych doczekają takiej chwili, w której do ich drzwi zapuka podmiot zainteresowany kupnem ich firmy. Większość z nich będzie musiała pogodzić się goryczą porażki. Koszty startu biznesu w sieci są niskie, a więc ryzyko jest o wiele mniejsze niż w przypadku działalności w innych branżach. Oczywiście niskie bariery wejścia na ten rynek nie gwarantują sukcesu a wręcz przeciwnie. Na rynku codziennie pojawiają się nowe serwisy, których żywot to zazwyczaj 1 rok, bo tyle trwa okres rejestracji domeny. Po tym czasie wraz z wygasającą domeną znika z sieci nieudany projekt – mówi kierujący serwisem MamBiznes.pl Grzegorz Marynowicz.
– To jednak nie zniechęcają młodych przedsiębiorców, także dlatego, że jeszcze nigdy wcześniej nie było tak dużych możliwości zdobycia kapitału na działalność w sieci. Osoby z ciekawym pomysłem mogą uzyskać nawet 700 tys. zł na realizację projektu ze specjalnego działania 8.1 Programu Operacyjnego „Innowacyjna Gospodarka”. Należy jednak pamiętać, że tylko 70 proc. poniesionych wydatków objęta jest wsparciem. Pozostałą kwotę młody e-biznesmen musi pokryć sam. Kapitał na biznes w sieci można także zdobyć dzięki inkubatorom technologicznym, udzielającym wsparcia nawet do 200 tys. euro. Alternatywą są fundusze typu venture capital. Szacuje się, że tylko jeden na dziesięć projektów internetowych, w które inwestują odnosi sukces, co najlepiej świadczy o tym, jak trudno rozwinąć wiodący biznes w sieci – mówi twórca MamBiznes.pl.
4. Internet w firmie – Sieć zrewolucjonizowała sposób komunikowania się. Na zawsze zmieniła też sposób prowadzenia biznesu. Komunikacja, porady, tłumaczenia, księgowość – to co kiedyś było bardzo kosztowne dla każdej małej firmy, dziś dostępne jest na wyciągnięcie ręki. Pozwala również świadczyć te usługi na nowy sposób.
>>> 10 sposobów na zarobek w sieci: Allegro i programy partnerskie
Internet to szansa, aby się pokazać potencjalnym klientom. Dzięki wyszukiwarkom strony domowe małych firm odwiedzane są przez klientów, który w inny sposób, nigdy nie trafiliby do firm świadczących specyficzne usługi. Dzięki temu tysiące małych firm mogą znacząco redukować koszty i zwiększać przychody, a ich właściciele zarabiać na możliwościach jakie oferuje internet.
– Twórcom ARPAnetu nawet nie śniło się, że ich system komunikacji stanie się najpotężniejszym medium naszych czasów. Internet okazał się też niezbędnym narzędziem biznesowym. Oczywiście, przed jego powstaniem firmy działały i rozwijały się, jednak dopiero wraz z rozwojem technologii informacyjnych i informatycznych przed biznesem otworzyły się prawdziwe możliwości – mówi redaktor portalu Twoja-Firma.pl.
– Niewiele jest firm, które nie korzysta z e-mail czy stron www. Dzięki Internetowi możemy w kilka sekund przesłać nieograniczoną liczbę dokumentów z niemalże każdego miejsca na świecie, odbyć wirtualne spotkanie z partnerami, dokonać płatności, zareklamować swój produkt i prowadzić skuteczną sprzedaż. Przedsiębiorcy chętnie wykorzystują sieć do celów marketingowych, co widać po rosnącej z dnia na dzień liczbie profili firmowych na portalach społecznościowych. Parafrazując, można powiedzieć, że jeśli obecnie czegoś nie ma na Facebooku, to nie istnieje – zauważa ekspert.
>>> 10 sposobów na zarobek w sieci: zakłady sportowe i poker
– Popularnością cieszą również liczne platformy networkingowe, skupiające przedsiębiorców oraz ekspertów danej specjalności, a także zaawansowane rozwiązania B2B, umożliwiające szybką komunikację partnerom, pośrednikom, dostawcom itd. Istnieje też wiele aplikacji biznesowych, które są wrzucane do Internetu, a wszystko po to, by zaoszczędzić czas i pieniądze. Kolejne oszczędności będą widoczne po zmianie przepisów dotyczących faktur VAT. Nowelizacja pozwoli przedsiębiorcom wysyłać faktury VAT drogą elektroniczną bez konieczności stosowania e-podpisu – zwraca uwagę Paweł Wachowski.
Jeżeli jednak właściciel tradycyjnego biznesu nie potrafi wdrożyć nowoczesnych rozwiązań do swojej firmy, może skorzystać z usług specjalistów, którzy pomogą mu unowocześnić działanie przedsiębiorstwa, a tym samym ograniczać koszty i zwiększać zyski. Przykładem takiej firmy, która pomaga implementować nowoczesne rozwiązania do innych firm jest ONYX. – Pod katem potrzeb klienta tworzymy dedykowany system, który usprawnia działanie całej organizacji – mówi w rozmowie z Bankier.TV Piotr Bogdan, dyrektor działu projektów internetowych ONYX.
Eksperci są jednomyślni: warto postawić na nowoczesną komunikację z wykorzystaniem internetu, ponieważ obecnie to głównie na tym polu toczy się rywalizacja, która w przyszłości rozstrzygnie o tym, które przedsiębiorstwa pozostaną na rynku. Jeżeli w przedsiębiorstwie komunikacja wciąż odbywa się przy pomocy tradycyjnych linii telefonicznych, obowiązuje wyłącznie papierowy obieg dokumentów, archiwa zorganizowane są w wielokilogramowych segregatorach zajmujących całe pokoje, a pozyskiwanie klientów odbywa się bez korzystania z sieci, to ostatni dzwonek, aby to zmienić.
Jarosław Ryba
Źródło: Bankier.pl