Już 2,1 mln Polaków korzysta z prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, zapewniając sobie profilaktykę, dostęp do szybkiej diagnozy i terapii, bez konieczności stania w długich kolejkach.
Jak wynika z najnowszych danych Polskiej Izby Ubezpieczeń, liczba osób z polisą zdrowotną wzrosła po II kw. 2017 r. aż o 26 proc. Zdecydowaną większość nadal stanowią osoby z ubezpieczeniem grupowym, najczęściej zapewnianym przez pracodawcę. Jednak najbardziej dynamicznie (aż o 58 proc. rok do roku) rośnie liczba osób ubezpieczających się indywidualnie.
Polacy szukają pomocy na własną rękę
Zdrowie jest nadrzędną wartością dla niemal 60 proc. Polaków[1]. Z powodu niskich państwowych nakładów, wydajemy na zdrowie coraz więcej pieniędzy prywatnych i szukamy nowych sposobów na zapewnienie sobie i najbliższym wysokiej jakości świadczeń medycznych. Polska jest wśród krajów, które wydają na opiekę zdrowotną najmniej – to zaledwie 4,4 proc. PKB. Średnia unijna to blisko 8 proc.
Mimo gotowości do współpłacenia z usługi medyczne, większość środków wydajmy nieefektywnie, nierzadko na środki i procedury medyczne o nieudowodnionej skuteczności.
– Z prywatnej kieszeni na opiekę zdrowotną wydajemy ponad 35 mld zł, a według niektórych raportów nawet blisko 40 mld złotych – mówi Dorota M. Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń – W Polsce brakuje systemowych rozwiązań, które ułatwiałyby efektywne zarządzanie tymi funduszami. Doświadczenia wielu krajów wskazują, że najlepszym, najbardziej skutecznym i dostępnym dla większości społeczeństwa sposobem na zarządzanie budżetem zdrowotnym są ubezpieczenia, które dodatkowo wpływają na zmniejszenie kolejek w publicznej opiece zdrowotnej – dodaje.
Antidotum na kolejki
Wydłużanie się kolejek w publicznym systemie spowodowane jest rosnącym zapotrzebowaniem na świadczenia opieki zdrowotnej. Powstaje ono w wyniku starzenia się społeczeństwa – wchodzenia osób z tzw. wyżu demograficznego w okres zwiększonego zapotrzebowania na opiekę zdrowotną. Wpływ na koszty opieki zdrowotnej ma także pojawianie się coraz nowszych i droższych leków oraz innych technologii medycznych. Dodatkowo całkowicie bezpłatny i słabo regulowany dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej wpływa m.in. na nadmierne wykorzystywanie publicznej opieki zdrowotnej przez część pacjentów.
Reforma opieki zdrowotnej powinna uwzględniać wprowadzenie mechanizmów, które pozwolą ludziom brać sprawy we własne ręce i ubezpieczać się prywatnie – mówi Dorota M. Fal.
Efektywna opieka medyczna to zysk dla pracodawcy i państwa
Mimo braku odpowiednich regulacji, sprzyjających rozwojowi rynku prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce, liczba ich zwolenników rośnie. Wśród nich są nie tylko osoby prywatne, ale również pracodawcy, którzy dostrzegają wartość w szerokiej dostępności do świadczeń w ramach prywatnej opieki medycznej dla pracowników. Dla przedsiębiorców i dla budżetu Państwa każda choroba pracownika to koszty. Dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne jest więc inwestycją w pracę bez przestojów, zwolnień i o dużej efektywności.
Dane o rynku ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce po II kw. 2017 r.
[1] http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2016/K_138_16.PDF
Źródło: PIU