Klienci sklepów internetowych nie do końca ufają płatnościom za pomocą kart kredytowych oraz systemów płatniczych graczy z branży technologicznej – donosi serwis Finextra.
Badania Bizrate Insights sprawdziły preferencje zakupowe 6200 osób, które wybierają zakupy online. Ponad 70 proc. z nich uważa, że zabezpieczenie ich danych osobowych oraz informacji dotyczących transakcji kartami kredytowymi jest niedostateczna nawet w przypadku największych dostawców łączy internetowych.
Niewielkim zaufaniem darzą również rozwiązania płatnicze dostarczane przez największych graczy na rynku nowych technologii. Zdecydowanie bardziej ufamy bankom niż Googleowi, Appleowi czy Amazonowi. Bez względu na wiek i płeć, 72 proc. ankietowanych ufa swojemu bankowi w kwestii zabezpieczenia jego danych podczas zakupów w sieci.
PayPal, który zajął drugie miejsce w rankingu bezpieczeństwa, uzyskał poparcie niecałej połowy ankietowanych (48,9 proc.), a Amazon uplasował się tuż za nim (45,4 proc.). Zdecydowanie gorzej oceniane są płatności Apple (21,4 proc. ankietowanych uważa je za bezpieczne) i Google (12,9 proc.).