Po ostatniej podwyżce stóp procentowych nie trzeba było długo czekać na podwyżkę oprocentowania kredytów konsumpcyjnych. Od 11 czerwca oprocentowanie kredytu odnawialnego w mBanku wzrośnie o 0,25 proc. Niestety w górę pójdą także prowizje.
Ostatnia podwyżka stóp procentowych niemal natychmiast pociągnęła za sobą wzrost oprocentowania kredytów konsumpcyjnych. – Bank BGŻ, Bank BPH, Bank Millenium i Getin Bank jako pierwsze podniosły oprocentowanie w kartach kredytowych. Podwyżki dotyczą głównie oprocentowania transakcji gotówkowych i bezgotówkowych, rzadziej oprocentowania kredytu ratalnego w karcie kredytowej oraz spłaty zadłużenia w innym banku – mówi Zuzanna Brud, ekspert w firmie Bankier.pl.
Choć mBank nie podniósł jeszcze oprocentowania kart kredytowych, to zdecydował się już na podwyżkę oprocentowania kredytu odnawialnego w koncie. Obecnie oprocentowanie wynosi od 15,35 do 16,00 proc. Od 11 czerwca stawki wzrosną 0,25 pkt proc. Niestety bank zdecydował się podnieść także opłaty związane z udzieleniem i odnowieniem kredytu.
Od 11 czerwca za udzielenie kredytu będzie pobierana prowizja w wysokości 1,8 proc. nie mniej jednak niż 55 zł (obecnie nie mniej niż 25 zł). Za odnowienie kredytu klienci płacą dziś 1,8 proc. Po zmianach obok prowizji procentowej, pojawi się też kwotowa – nie mniej niż 55 zł. Nie jest to korzystna wiadomość dla osób, które korzystają z niewielkich limitów. Np. posiadacz limitu w kwocie 1 tys. zł za jego odnowienie płaci obecnie 18 zł co rok. Od czerwca będzie płacił 55 zł, czyli o 37 zł więcej (wzrost o 200 proc.). Dodatkowo pojawi się opłata za sporządzenie aneksu do umowy dotyczącego obniżenia kwoty kredytu. Do tej pory usługa była bezpłatna, od czerwca taka operacja będzie kosztowała 50 zł.
Mając na uwadze podwyżki oprocentowania kart kredytowych, które obecnie przetaczają się przez sektor bankowy, można oczekiwać, że lada moment wzrośnie także oprocentowanie kart kredytowych w mBanku.
Źródło: PR News