Klienci coraz częściej zaczynają szukać bezpieczeństwa, poprzez wybór funduszy dłużnych oraz ciekawych pomysłów inwestycyjnych w formie FIZANów. Jednak wiele towarzystw wydaje się niedostrzegać tych trendów, prowadząc ciągle konserwatywną politykę produktową – wyjaśnia Norbert Duczkowski, Dyrektor Biura produktów Inwestycyjnych Getin Noble Bank S.A.
Według Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami , marzec był drugim miesiącem z rzędu, kiedy fundusze inwestycyjne zanotowały dodatni bilans wpłat i umorzeń klientów. W tym okresie do rodzimych TFI napłynęło ponad 3 mld zł nowych środków, co jest wynikiem najlepszym od lipca 2007 r., kiedy to funduszy napłynęło ponad 5 mld zł.
W marcu w ramach funduszy rynku kapitałowego po raz kolejny największą popularnością wśród klientów cieszyły się fundusze dłużne, które w ubiegłym miesiącu pozyskały 966 mln zł. W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2012 r. napłynęło do nich już prawie 3 mld zł nowych środków. Rosnącą popularnością cieszą się także fundusze zamkniętych aktywów niepublicznych o czym może świadczyć fakt, że aktywa w nich zgromadzone wzrosły aż o +28,8% do 17,6 mld zł, zwiększając udział w rynku do blisko 14%. Z punktu widzenia rynku kapitałowego istotnym jest także zauważalny wzrost aktywów funduszy sekurytyzacyjnych do 2,1 mld zł.
Dane te wyraźnie pokazują pewną tendencję, którą zaczyna być coraz bardziej wyraźna na ryku funduszy inwestycyjnych. Klienci coraz częściej zaczynają szukać bezpieczeństwa, poprzez wybór funduszy dłużnych oraz ciekawych pomysłów inwestycyjnych w formie FIZANów. Jednak wiele towarzystw wydaje się niedostrzegać tych trendów, prowadząc ciągle konserwatywną politykę produktową. Eldorado dla funduszy inwestycyjnych z lat 2005-2007, kiedy to, kto żyw biegł do okienka bankowego celem ulokowania swoich środków w instytucjach zbiorowego inwestowania szybko nie wróci. Klasyczne fundusze akcji, mieszane czy stabilnego wzrostu (swoją drogą, ten kto pierwszy raz użyje tej nazwy powinien dostać Nagrodę Nobla) w najbliższym czasie nie wrócą do łask klientów ze względu na znacznie ograniczoną skłonność do ryzyka klienta detalicznego.
Stawiam tezę, że dodatkowo wkrótce możemy zaobserwować kolejną tendencję na polskim rynku funduszy inwestycyjnych, która już zaczyna pojawiać się za oceanem, odpływ aktywów z klasycznych funduszy akcyjnych do ETFów (ang. Exchange Traded Fund), czyli funduszy odzwierciedlających zachowania się danego indeksu giełdowego. Wprawdzie dotychczasowe ETFy funkcjonujące na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie nie cieszą się dużą popularnością, to jednak zaistnienie takiej sytuacji powinno wywołać walkę cenową wśród podmiotów oferujących fundusze akcyjna oraz znaczący rozwój oferty produktowej, co oczywiście dla klienta będzie miało bardzo pozytywne oddziaływanie. Kolejnym etapem będzie przygotowywanie aktywnie zarządzanych ETFów, jak już zrobiła jedna z najbardziej renomowanych na świecie instytucji zarządzania aktywami- PIMCO.
Polski rynek TFI zaczyna się zmieniać i nie można ignorować coraz wyraźniej widocznych trendów, chcąc być liczącym się na tym rynku graczem. W walce o klienta, a dokładniej rzecz ujmując o jego aktywa, należy kierować się złotą zasadą, aby „nie grać przeciwko rynkowi”. Jednak samo podążanie za trendami jest warunkiem koniecznym, lecz nie wystarczającym do sprawnego działania. Powinno zostać ono uzupełnione o 3 ważne czynniki, które liczą się w każdej działalności biznesowej. Te czynniki to: po pierwsze pomysł, po drugie pomysł i po trzecie pomysł. Bez tego bardzo długo będziemy świadkami panującego w branży marazmu.
Źródło: Getin Noble Bank