Verdict, marka należąca do szwedzkiego koncernu Bisnode, ma szansę odmienić rynek informacji gospodarczej w Polsce. A to dzięki innowacyjnym rozwiązaniom dostępnym dla każdego 24 godziny na dobę. Niedawno ruszyła wersja raportów na telefon komórkowy.
Raporty gospodarcze dla każdego
Gdy nieco ponad rok temu ruszała w Polsce marka Verdict, pionierski projekt Bisnode, nikomu nie śniło się, że dostępne dotąd wyłącznie dla dużych korporacji i tworzone na zamówienie przez wywiadownie gospodarcze raporty o kondycji firm zejdą „pod strzechy”. Pomysł Szwedów był prosty: dać każdemu bez wyjątku możliwość szybkiego i taniego sprawdzenia wybranej firmy – czy to będzie biuro podróży, deweloper, sklep internetowy czy kontrahent, z którym planujemy współpracować jako przedsiębiorca. Do tego należało stworzyć przyjazne kanały dystrybucji i oczywiście przekonać Polaków, że nie muszą zawsze być „mądrzy po szkodzie”.
– Pierwsze zadanie właściwie mamy za sobą – przekonuje Dominik Lewandowski, dyrektor zarządzający Verdict. – Przed nami pozostaje natomiast ogromna praca związana z edukacją konsumentów i przedsiębiorców, których przekonujemy do korzystania z raportów pokazując im korzyści, które z nich płyną, w tym także wskazując, jak niskie są koszty zakupu raportu w stosunku do potencjalnych finansowych strat, które mogą ponieść nie sprawdzając kondycji firmy w raporcie.
E-mail i mobile zamiast opasłych tomisk
Od początku oczywistym było, że sprzedaż intuicyjnych i czytelnych dokumentów odbywać się musi w sposób prosty, szybki i przyjazny. Dlatego też głównym narzędziem sprzedaży jest przebudowana niedawno własna strona internetowa Verdict. Płatności za zakupiony tu raport dokonuje się e-przelewem lub SMS-em, zaś gotowy dokument otrzymuje na skrzynkę e-mail lub telefon komórkowy nawet w ciągu kilku minut od dokonania płatności. – Tak prostych i jednocześnie dostępnych raportów nikt przed nami nie sprzedawał – zapewnia Lewandowski. – Dzięki ich niewielkim rozmiarom i przejrzystej formie mogliśmy jako pierwsi w Polsce zaproponować możliwość błyskawicznego sprawdzania firm przez telefon komórkowy. To wygoda nie tylko dla tych, których zainteresowała oferta last minute w witrynie biura podróży, ale też dla prowadzących rozmowy handlowe z potencjalnymi kontrahentami – dodaje.
Semafor prawdę ci powie
Wszystkie te działania znacznie ułatwiły Polakom dostęp do raportów o firmach, sprawiając, że ich sprzedaż rośnie, głównie wśród firm, które w ten sposób zabezpieczają się przed nieuczciwymi kontrahentami z jednej strony, z drugiej zaś wyszukują potencjalnych atrakcyjnych klientów. Przedsiębiorcy zadeklarowali użycie raportów do wspomnianych celów podczas badań przeprowadzonych wiosną tego roku na zlecenie Verdict i Krajowego Rejestru Długów. Z kolei ci, którzy nie korzystają z raportów, jako najbardziej wartościowe wskazali zawarte w nich informacje o opóźnionych płatnościach i kondycji firmy oraz ryzyku jej upadłości, te bowiem dane stanowiłyby dla nich wskazówkę co do tego, czy podjąć z daną firmą współpracę, czy też nie. Dlatego strzałem w dziesiątkę okazało się graficzne przedstawienie kondycji firmy w raporcie za pomocą prostego semafora, którego zielone, żółte lub czerwone światło informuje odpowiednio o dobrej, średniej lub złej kondycji przedsiębiorstwa.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia
Verdict szacuje wartość rynku raportów gospodarczych w Polsce na około 100 mln zł (dla porównania w Niemczech rynek ten wart jest około 700 mln euro), przy czym cały polski rynek informacji gospodarczej wycenia na ponad 500 mln złotych. Jest zatem o co walczyć, zaś Verdict otwarcie deklaruje, że chce być liderem rynku. I nie można powiedzieć by Szwedzi ociągali się w drodze do celu: w ciągu ostatnich 12 miesięcy sprzedaż raportów Verdict wzrosła ponad 30-krotnie. – Nie jesteśmy zainteresowani podążaniem z głównym nurtem i konkurowaniem na niezbyt głębokim rynku. Zamiast tego wolimy wykreować własny, docierając do klientów, których dotychczas branża wywiadowni gospodarczych postrzegała jako mniej atrakcyjnych z punktu widzenia finansowego. My dostrzegliśmy ich potrzeby, a zyski zapewni nam efekt skali – konkluduje Dominik Lewandowski z Verdict.
Źródło: Verdict