Na wczorajszym spotkaniu przedstawicieli Eureko, Skarbu Państwa oraz dwóch banków inwestycyjnych, dyskutowano rozpiętość przedziału cenowego, informuje „Rzeczpospolita”. Niewielkie są szanse na to, by informacja i cenie znalazła się w prospekcie emisyjnym, publikowanym w najbliższy piątek, 16 kwietnia.
„W interesie holenderskiego udziałowca jest maksymalizacja ceny. Eureko może sprzedać akcje stanowiące 20 proc. kapitałów spółki. Skarb Państwa – niespełna 10 proc. Do inwestorów trafić więc może 30 proc. walorów PZU”, czytamy w „Rzeczpospolitej”.
„Analitycy szacują, że PZU warte jest od 24,8 do 33 mld zł, co daje 289 – 382 zł na akcję. Gdyby cenę emisyjną ustalono na niższym poziomie niż 292,5 zł, Eureko mogłoby zablokować debiut”, informuje dalej dziennik.
Debiut PZU planowany jest na maj bieżącego roku. To zaledwie kilka miesięcy po zawartym w październiku ubiegłego roku porozumieniu pomiędzy Skarbem Państwa a Eureko w zakresie kontroli nad ubezpieczycielem. Nad szybkim wprowadzeniem PZU na parkiet intensywnie pracuje specjalnie powołana do tego celu grupa.
Więcej na ten temat w dzisiejszej „Rzeczpospolitej”, w artykule k.k. pt. „PZU: wciąż trwa spór o cenę z Eureko”.