Końcówka roku 2009 była ukoronowaniem jednego z najlepszych lat na rynku win inwestycyjnych. Przedmiotem zakupów w grudniu były przede wszystkim najwyższej jakości wina bordoskie. Wszystko wskazuje na to, że rok 2010 będzie równie pomyślny dla osób, które lokują swoje oszczędności na rynku wina.
Z uwagi na zbliżający się chiński nowy rok rynek azjatycki jest potężnym odbiorcą europejskich win jakościowych. Wina te w znakomitej większości są wręczane jako luksusowe prezenty bądź konsumowane, co oznacza, że nie wrócą do obrotu. Grudniowe zakupy na giełdzie skupione były wokół roczników 2008 i 2000 z Bordeaux, na które przypadło 1/5 całego handlu. Dużym powodzeniem cieszyły się też najwyższej klasy wina toskańskie z roczników 2005 i 2006. Zmniejszone zainteresowanie rynku dotknęło wina burgundzkie oraz szampany.
Indeks Liv-Ex 100 wzrósł w grudniu o 0,9%, a w całym ubiegłym roku o 15,7%. Nie był to jednak najlepszy indeks „winnej” giełdy. Liderem pozostaje Liv-ex Claret Chip, skupiający najwyżej notowane wina premier crus z ostatnich 15 lat, który zyskał 19,8% w skali ostatniego roku. Wzrost tego indeksu spowodowany był ogromnym zainteresowaniem winami Mouton Rothschild i Lafite Rotschild.
Mouton Rothschild, ze względu na duże zainteresowanie rynku rocznikiem 2008, zyskiwał również w innych edycjach (przede wszystkim dotyczy to win z lat: 1989, 1990, 1996 i 1998). – W roku 2010 uwagę inwestorów skupiać powinny inne roczniki tego wina, przede wszystkim 1986, 2002, 2003, 2005 i 2006, które w naszej ocenie znajdują się przed fazą wzrostów – mówi Krzysztof Maruszewski z Wealth Solutions, firmy zajmującej się doradztwem przy inwestowani w wino.
Poza relatywnie płytką korektą w roku 2008 ostatnia dekada powinna być postrzegana bardzo pozytywnie przez inwestorów. Indeks Liv-ex Fine Wine Investables wzrósł o 178% w skali 10 lat. Wśród win z tego indeksu zdecydowanym liderem pozostaje Lafite Rothschild z 1982 roku, które pod koniec 1999 roku kosztowało 2613 GBP, a aktualnie osiągnęło poziom 25 000 GBP (wzrost o 857%).
– W 2010 roku należy skupić się na wysoko punktowanych przez Roberta Parkera winach premier crus oraz oczywiście na roczniku 2009, który według pierwszych opinii branży ma być co najmniej tak dobry jak rocznik 2008. Ze względu na duże zainteresowanie konsumentów i inwestorów z pewnością można liczyć na wysokie wzrosty cen win z rocznika 2009 – mówi Krzysztof Maruszewski z Wealth Solutions.
Wealth Solutions jest jedyną firmą w Polsce, która kupuje dla swoich klientów wina inwestycyjne bezpośrednio na giełdzie Liv-ex. Oferta dostępna jest od lipca 2008 roku, a przeciętny wzrost wartości portfeli inwestorów w tym okresie wyniósł ok. 50 procent.
Źródło: Wealth Solutions