Będzie to duży projekt, którego powodzenie uzależnione będzie m.in. od sprawności obsługujących go podmiotów. Dziewięć banków już dostało zaproszenie do składania ofert, informuje „Rzeczpospolita”.
„Według informacji „Rz” koncepcja zakłada najpierw wybranie koordynatora na rynki zagraniczne, a dopiero potem na rynek polski. Lista podmiotów będąca podstawą wyboru budzi na rynku spore kontrowersje. UniCredit CAIB, który doradzał ostatnio przy większości dużych ofert publicznych, został umieszczony tylko w pozycji podmiotów pomagających koordynatorom”, czytamy w dzienniku.
„Wątpliwości budzi również zestawienie brokerów odpowiedzialnych za ofertę krajową. Brakuje w nim ING Securities i DM Banku Handlowego – najaktywniejszych brokerów na GPW. PZU nie odpowiedziało nam wczoraj na pytanie, w jaki sposób dobierano podmioty”, informuje dalej „Rzeczpospolita”.
Wejście PZU na warszawski parkiet to jeden z elementów wynikowych zakończenia sporu o kontrolę nad PZU. Po niespełna dziesięciu latach, w październiku tego roku podpisano umowę, będącą kompromisem pomiędzy Skarbem Państwa a Eureko. Pierwszym relanym terminem debiutu będzie maj przyszłego roku.
Więcej w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej”, w artykule Konrada Krasuskiego i Wojciecha Iwaniuka pt. „PZU szuka doradców”.