Bank DnB NORD Polska równolegle z rozwijaniem bankowości detalicznej, będzie w dalszym ciągu rozwijał swoją pierwotną kompetencję – bankowość korporacyjną. W przyszłym roku bank chce pozyskać w tym segmencie ponad dwustu nowych klientów i udzielić nowych kredytów na kwotę przekraczającą pół miliarda zł.
DnB NORD był w Polsce pierwotnie bankiem korporacyjnym, obsługującym duże przedsiębiorstwa. Po przejęciu BISE bank rozpoczął też obsługę małych i średnich firm (MSP), wspólnot mieszkaniowych czy jednostek samorządowych. Obecnie rozbudowuje bankowość detaliczną, oferując m.in. kredyty hipoteczne, produkty inwestycyjne i pakiety usług oparte o konta osobiste. Jednocześnie – wraz z ekspansją w segmencie bankowości detalicznej, DnB NORD rozwija bankowość korporacyjną.
W tej chwili kluczowe jest dla nas skupienie się na wybranych obszarach, w których jesteśmy w stanie rosnąć, które możemy – mimo kryzysu – rozwijać. Takim obszarem jest właśnie bankowość korporacyjna, która pozostanie jednym z kluczowych obszarów działalności DnB NORD w Polsce. W przyszłym roku chcemy pozyskać w tym segmencie minimum dwustu nowych klientów i udzielić nowych kredytów na kwotę przekraczającą pół miliarda złotych, mówi Artur Tomaszewski, członek zarządu banku odpowiadający za bankowość korporacyjną. Mamy dostęp do źródeł finansowania, które zapewnia nam Grupa DnB NORD, jesteśmy zatem gotowi do finansowania nie tylko działalności obrotowej, ale także inwestycyjnej naszych klientów, dodaje Artur Tomaszewski.
W 2010 roku DnB NORD planuje znaczący, sięgający 30%, wzrost przychodów z działalności w obszarze bankowości korporacyjnej. Aby zrealizować ten cel bank będzie się koncentrował nie tylko na produktach kredytowych, ale też na ofercie bankowości transakcyjnej, produktach skarbowych czy faktoringu. Bank dysponuje odpowiednimi kanałami dystrybucji w postaci regionalnych Centrów Bankowości Korporacyjnej, wspartych systemem bankowości internetowej iNORD Business, który pełni też funkcję kanału dystrybucyjnego. Aby zrealizować cele bank planuje tez zwiększenie zatrudnienia – zarówno w sprzedaży, ryzyku jak i departamentach produktowych.
Bank odchodzi ponadto od „tradycyjnej” metodologii ograniczeń branżowych przy pozyskiwaniu nowych klientów – przedsiębiorstw. W tej chwili liczy się dla nas model biznesowy firmy, jej pozycja konkurencyjna oraz wrażliwość na kryzys. Uważamy, że kryzys to dobry czas rynkowej konkurencji, w którym możliwe jest pozyskanie nowych klientów, gdzie marże kredytowe w prawidłowy sposób odzwierciedlają ryzyko, mówi prezes Tomaszewski.
Źródło: DnB Nord