Maj był miesiącem konsolidacji na rynkach światowych, co przełożyło się na polską giełdę. Inwestorzy wykazują się dużym niezdecydowaniem i z niecierpliwością czekają na to, w którym kierunku podąży ostatecznie rynek.
Maj był kolejnym z rzędu miesiącem, kiedy na rynkach panował duży optymizm i powróciła nadzieja o powrocie długookresowej fali wzrostowej. Natomiast w maju polski rynek wciąż zależny od sytuacji na światowych rynkach finansowych ściśle śledził wydarzenia zza oceanu. Inwestorzy wykazywali się dużym niezdecydowaniem, można było obserwować reakcję na pojawiające się dane makroekonomiczne o sytuacji gospodarczej na świecie, jednak były one szybko dyskontowane. Wśród inwestorów na przemian przeważała strona popytowa oraz podażowa. Rada Polityki Pieniężnej podobnie jak w miesiącu poprzednim zdecydowała się pozostawić stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Wszyscy więc z niecierpliwieniem czekają co będzie dalej.
Indeks WIG20 w ciągu ostatnich miesięcy systematycznie piął się ku górze. W maju jednak w wyniku pogorszenia się nastrojów na rynku poruszał się w wyrażanym trendzie bocznym.
Indeks blue chipów w maju wystartował z poziomu około 1830 pkt, natomiast pod koniec miesiąca zamknął się w przybliżeniu na poziomie 1802 pkt, co daje wzrost w skali miesiąca rzędu 0,21%. Najwyższa wartość indeksu została odnotowana 20 maja i wyniosła 1920 pkt., natomiast dołek miesięczny to poziom około 1774 pkt, osiągnięty 26 maja. Wzrost, jaki został osiągnięty w tym miesiącu na indeksie ma znaczenie tylko symboliczne, obrazuje jedynie duże niezdecydowanie inwestorów i wyczekiwanie na to co będzie się działo dalej. Rynek główny natomiast radził sobie stosunkowo lepiej osiągając wzrost na poziomie 1,05 %, co również nie było wynikiem imponującym.
Aby zanalizować konsekwencje majowej konsolidacji na polskich parkietach należy prześledzić kształtowanie się wolumenu obrotu. Pozwoli to na wykształcenie się opinii o tym, czy należy spodziewać się w najbliższym miesiącu powrotu niedźwiedzia, czy powrócą może długo wyczekiwane wzrosty.
Biorąc pod uwagę statystyki historyczne, wolumen obrotu w maju utrzymywał się na wysokim poziomie i wyniósł ponad 1,367 mld akcji, mimo iż dawało to wartość mniejszą w stosunku do miesiąca poprzedniego, gdzie wskaźnik ten wyniósł około 1,620 mld akcji. Średnie sesyjne osiągnęły poziom 68,35 mln akcji wobec 81,02 mln uzyskanych w poprzednim miesiącu. Sytuacja z maja przedstawia stosunkowo wysokie obroty w skali miesiąca, a przy trwającej konsolidacji na rynku potwierdza jedynie duże niezdecydowanie inwestorów. Patrząc natomiast na interwały tygodniowe można zaobserwować spadek obrotów w ciągu miesiąca, co może przekładać się na zmniejszającą przewagę któreś ze stron, popytowej czy podażowej. Pierwsze wyraźne ruchy kierunkowe będą więc momentem przełomowym dla dalszego losu sytuacji na rynku. Jeżeli zostaną wygenerowane wzrosty, może to zapowiadać długotrwały powrót byków na rynek. Z drugiej strony inwestorzy wciąż boją się wybijania nowych dołków.
Poddając rynek główny analizie branżowej najlepiej w maju poradził sobie sektor spożywczy, osiągając stopę zwrotu rzędu 26,13%. Czynnikiem wciąż wpływającym na wzrost popularności tego sektora jest fakt, iż w dobie pogarszającej się sytuacji gospodarczej, konsumpcja dóbr znaczenie się zmniejsza, wyjątkiem jest sektor spożywczy, który odnotowuje stabilny poziom tego wskaźnika. Do liderów wzrostów możemy również zaliczyć WIG-Paliwa, który odnotował w marcu wzrost rzędu 6,69 %, czego wynikiem są rosnące ceny paliw na rynkach światowych. Na rynku ropy doszło bowiem do wybicia z kilku miesięcznej konsolidacji. Dobrze radził sobie indeks WIG-Media, który w ostatnich miesiącach poddany został silnej przecenie, natomiast w maju osiągnął wzrost około 4,49 %. WIG-Banki wykazywał w ostatnich miesiącach wysokie stopy zwrotu, jednak dla tego sektora przyszedł również okres, kiedy inwestorzy zaczęli realizować zyski i poddany został przecenie o 6,11 %. Przed spadkami nie uchronił się ponownie WIG-Telkomunikacja, który zanotował ujemną miesięczną stopę zwrotu na poziomie -5,48 %.
Spośród dwudziestu gigantów giełdowych największy wzrost wartości zyskał jeden z największych producentów miedzi i srebra na świece, czyli KGHM Polska Miedź S.A. Wzrost o 11,27% był znaczenie lepszy od wartości osiągniętej przez cały rynek. Na kolejnym miejscu znajduje się drugi pod względem wielkości producent i dystrybutor paliw w Polsce. Grupa Lotos S.A zwiększyła swoją wartość aż o 9,88 %. W przypadku spółek surowcowych przyrost wartości wynika między innymi ze wzrostu cen paliw i miedzi na rynkach. Na trzecim miejscu w rankingu uplasowała się firma TVN, jako grupa kapitałowa dysponująca największą prywatną stacją telewizyjną w Polsce. Wzrost rzędu 7,25% zawdzięcza powolnemu kierowaniu się na północ. Powyższa analiza wskazuje, iż dla inwestorów w tym miesiącu atrakcyjne były głównie spółki surowce, które z jednej strony poddane zostały przecenie w miesiącach poprzednich, a dodatkowo sprzyjała im dobra sytuacja na rynkach surowcowych. Stosunkowo niska cena walorów tych spółek, a zarazem wysoka ich płynność stanowi dogodną okazję inwestycyjną.
Wśród spółek, które odnotowały najniższe stopy zwrotu w maju, na pierwszym miejscu uplasował się Bioton S.A., który jest dynamicznie rozwijającą się polską firmą biotechnologiczną wytwarzającą ważne klinicznie i nowoczesne leki. Spadek wartości w przypadku tej spółki wyniósł aż 28,13%. Na drugim miejscu, jako lider spadków plasuje się Pekao SA z wynikiem -13,69%. Jest to jeden z największych polskich banków. Trudno jest wskazać przesłanki fundamentalne idące za ostatnią falą spadków, mogą one wynikać jedynie z chęci realizacji zysków. Trzecie miejsce w tym miesiącu należy się Polimex-Mostostal Siedlce SA z sektora inżynieryjno-budowlanego. Firma ta może poszczycić się 60-letnią historią działania. Walory tej spółki odnotowały spadek aż o 17,2 %
W maju inwestorzy wypracowali największy obrót na spółce, która w tej kategorii nie chce zejść z piedestału już od kilku miesięcy. Pierwsze miejsce należy ponownie przypisać producentowi leków – firmie Bioton, w przypadku której obrót w wysokości ponad 903,28 mln znacząco wpłynął na cały rynek. Kolejną spółką, która cieszyła się dużym zainteresowaniem ze strony inwestorów okazała się Telekomunikacja Polska SA, z obrotami 88,84 mln. Na trzeciej pozycji z obrotami wynoszącymi 81,15 mln uplasowało się Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA. Spółką o najniższych obrotach w maju okazała się firma PBG SA z wynikiem 0,547mln.
Maj nie był zbyt ciekawym miesiącem dla inwestorów. Ceny oscylowały ciągle w trendzie bocznym, będąc silne podatne na sytuację zza oceanem. Duża aktywność inwestorów w tym miesiącu nie przełożyła się jednak na duże wahania kursów. Tym bardziej w miarę dalszego trwania konsolidacji na rynku, skłonność do aktywnego handlu malała. Inwestorzy coraz bardziej zastanawiają się, w którą stronę wybije rynek. Czerwiec może więc być miesiącem przełomowym, gdyż może przynieść odpowiedź na pytanie czy rynek niedźwiedzia będzie dalej trwał, a przez ostatnie miesiące mieliśmy do czynienia tylko z korektą, czy może będziemy mieli do czynienia z nową bessą?
Marzena Milczak
Źródło: IPO Sp. z o.o.