Narodowy Bank Polski zdecydowanie popiera podwyższenie poziomu minimalnych gwarancji dla depozytów bankowych. Jest to uzasadnione przede wszystkim napiętą sytuacją na światowych rynkach finansowych. Na podniesienie poziomu gwarancji w Polsce oczekiwał sektor bankowy, a przede wszystkim deponenci. NBP wskazywał w swoich opiniach, że nowelizacja ustawy o BFG powinna być wprowadzona jak najszybciej i koncentrować się na kwestii najważniejszej, czyli na podniesieniu poziomu gwarancji.
Tymczasem Narodowy Bank Polski z ogromnym niepokojem odnotował fakt, że przy okazji tak ważnej sprawy dla kraju, do ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym wprowadzono szereg innych zmian. Znowelizowana ustawa o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym zmniejsza wpływ banku centralnego na funkcjonowanie władz Funduszu oraz kształtowanie statutu i instrumentów, którymi on dysponuje. Zmiany te, ograniczając w znacznym stopniu kompetencje i rolę Narodowego Banku Polskiego w sieci bezpieczeństwa finansowego w Polsce, prowadzą do zmniejszenia jej efektywności.
Zdaniem Narodowego Banku Polskiego, w okresie poważnych napięć na światowych rynkach finansowych niedopuszczalne jest pospieszne dokonywanie zmian w strukturze instytucji, która gwarantuje zgromadzone w bankach oszczędności wielu milionów Polaków. Skuteczność obowiązujących do tej pory uregulowań dotyczących funkcjonowania Bankowego Funduszu Gwarancyjnego sprawdziła się w praktyce. Stanowisko Narodowego Banku Polskiego zyskało poparcie Europejskiego Banku Centralnego, który zwrócił uwagę w swojej opinii, że należy zapewnić skuteczną koordynację funkcji realizowanych przez systemy gwarantowania depozytów z działalnością banków centralnych. Europejski Bank Centralny wskazał, że cel ten można osiągnąć m.in. poprzez zapewnienie w odpowiednim zakresie udziału banku centralnego w zarządzaniu oraz wykonywaniu uprawnień regulacyjnych wobec krajowego systemu gwarantowania depozytów. Ustawa idzie niestety w przeciwnym kierunku, ograniczając możliwości NBP w zakresie skutecznej ochrony systemu finansowego.