„Polacy coraz częściej korzystają z takich nowości. Płacąc za gaz, prąd czy telefon, rezygnują z tasiemcowych kolejek w urzędach pocztowych i wybierają internet oraz usługi pośredników finansowych, którzy są obecni w osiedlowych sklepach czy super- i hiper-marketach.
Lider na tym rynku BillBird dotarł już nawet na stacje paliw. W VIA Moje Rachunki, bo takiej marki handlowej używa BillBird, wprawie 7 tys. punktów można opłacić rachunki za telewizor, ubezpieczenie, telefon czy usługi agencji ochrony. Przykładowo, za uregulowanie faktury z Netii zapłacimy jedynie 89 gr, na rachunek Orange trzeba wydać 1,99 złotych […]. W oddziale PKO BP za przelew regulujący fakturę zapłacimy aż 4 zł. Zaporowe taryfy za płacenie w oddziałach banków mają skłonić klientów do korzystania z przelewów internetowych.”, czytamy w dzienniku.
„Czasami jednak zdarza się, że pilnie musimy uregulować nieoczekiwane rachunki, np. zapłacić mandat. I tu z pomocą przychodzi Bilix. Polega na poleceniu zapłaty, tyle że gdy na konto w internetowym banku trafia e-faktura wzywająca do płatności, klient może się jej przyjrzeć i kliknięciem dokonać przelewu lub nie.
Bilix jest bezpłatny.”, czytamy dalej.
Pierwszym kontem internetowym, które udostępnia usługę swoim klientom usługę Bilix jest Inteligo. Dzięki Bilixowi, można otrzymywać rachunki i faktury wyłącznie w formie elektronicznej, wprost do swojego konta i regulować je jednym kliknięciem. Klienci, którzy skorzystają z Bilixa, nie będą już otrzymywać do domu rachunku w formie papierowej. Aktualnie usługa jest dostępna dla tych z klientów, którzy korzystają z usług Telewizji Nowej Generacji N oraz Zakładu Energetycznego Warszawa – Teren S.A. Wkrótce usługa Bilix zostanie udostępniona klientom PKO BP, korzystającym z usługi bankowości elektronicznej iPKO.
Więcej na ten temat w dzienniku „Polska”.
Na podstawie: Tomasz Dąbrowski
