„Bank Pekao może być zmuszony do ograniczenia w przyszłym roku wypłaty dywidendy. Powód? Rekordowa kwota przeznaczona dla akcjonariuszy w tym roku. Pekao wykazało za 2007 r. 2,0 mld zł jednostkowego zysku. Akcjonariusze otrzymali 2,5 mld zł. ‚Nadwyżka’ pochodziła faktycznie z zysku Banku BPH, którego większa część została przyłączona do Pekao w końcu listopada ubiegłego roku, ale formalnie – z kapitałów rezerwowych.”, informuje dziennik.
„Problem w tym, że w przypadku wypłaty dywidendy większej niż kwota zysku do podziału banki proszą o zgodę nadzór. Pekao tego nie zrobiło i wszystko wskazuje na to, że nadzór chce doprowadzić do tego, by ‚nadpłata’ wróciła do banku.”, pisze „Parkiet”.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji gazety, „nadzór kontaktował się już w tej sprawie z bankiem, jednak żadna ze stron tego nie potwierdza […]. Ograniczenie dywidendy z zysku za bieżący rok to tylko jedno z kilku rozwiązań, jakie teoretycznie mogłyby być brane pod uwagę, ale właśnie ono jest najbardziej prawdopodobne. Inna możliwość to dokapitalizowanie banku, to jednak raczej nie wchodzi w grę […].”, czytamy.
Bank Pekao SA osiągnął w drugim kwartale 2008 roku zysk netto w wysokości 830 mln złotych, co oznacza wzrost w porównywalnych warunkach o 5,7 proc. w stosunku do pierwszego kwartału 2008 roku. Wskaźnik ROE (zwrot z kapitału własnego) w pierwszej połowie 2008 roku wyniósł 24,1 proc. Grupa osiągnęła przychody na poziomie 2 mld 026 mln złotych, co oznacza wzrost na poziomie 6,3 proc. względem pierwszego kwartału 2008 roku (wyłączając sprzedaż części inwestycyjnej CDM). Grupa wypracowała w pierwszej połowie 2008 roku zysk netto w wysokości 1 967 mln złotych, co oznacza wzrost o 7,9 proc. względem pierwszego półrocza ubiegłego roku.
Więcej na ten temat w „Parkiecie”.