Według dziennika okazuje się, że nie jest tak różowo jak w reklamach. Po pierwsze, z opłaty za prowadzenie konta będziemy zwolnieni tylko przez rok. Za inne operacje, np. przelewy, korzystanie z obcych bankomatów trzeba płacić. Trochę inaczej jest wtedy, gdy otworzy się konto Srebrny Sezam. Jeśli wpływy na ten rachunek (uwzględnia się również wartość założonych lokat i zaciągniętych pożyczek) przez rok będą wynosiły średnio 2,5 tys. zł, to przez 12 kolejnych miesięcy będziemy zwolnieni z opłaty za prowadzenie konta. Ale taka zasada obowiązuje do odwołania. Jak wynika z regulaminu, bank może ją zmienić nawet zaraz po zakończeniu promocji, a więc w lipcu tego roku.
Według „Rzeczpospolitej” nie możemy też być pewni, ile wyniesie opłata za prowadzenie rachunku za rok, ponieważ tej informacji nie podano. Teraz za podstawowe konto płaci się 5,45 zł miesięcznie. Poza tym BPH ma w przyszłości połączyć się z Pekao SA, więc nie wiadomo, jaka będzie oferta po fuzji.