Najpoważniejszymi kandydatami do przejęcia BCR są: amerykańska grupa finansowa Citigroup, niemiecki Deutsche Bank i holenderski ABN Amro. Pozostałe banki to francuski BNP Paribas, belgijskie banki -Dexia, Fortis oraz KBC Group, włoski Banca Intesa, National Bank of Greece, austriacki Erste Bank i portugalski Banco Commercial Portugues – podaje „Parkiet”
„Udziały mają zostać sprzedane inwestorowi strategicznemu, instytucji finansowej lub grupie czy konsorcjum inwestorów, dobrze uplasowanym na międzynarodowym rynku bankowym” – głosi rządowa strategia.
Informacja o tym, ile dokładnie akcji rumuńskiego banku trafi w ręce strategicznego inwestora, zostanie ujawniona jutro. Możliwości sprzedaży są dwie, albo 50% plus jeden, albo 61,88% udziałów BCR.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z tak znacznej liczby ofert. Jesteśmy też przekonani, że prywatyzacja odniesie sukces – powiedział Gabriel Zbercea szef państwowej agencji skarbu państwa AVAS.
Rumunia chce sprzedać udziały kontrolne w BCR jeszcze w tym roku, a pieniądze przeznaczyć m.in. na reformę przemysłu przed planowanym wstąpieniem do Unii Europejskiej w 2007 r. –czytamy w„Parkiecie”
Nie wiadomo dokładnie, ile miałoby trafić do rumuńskiej kasy za sprzedaż większości udziałów BCR. Wiadomo jednak, że cena sprzedaży jednego waloru spółki nie może być niższa od zapłaconej przez Europejski Bank Pomocy i Rozwoju (EBRD) oraz Międzynarodową Korporację Finansową (IFC). W czerwcu 2004 r. EBRD i IFC za 25% akcji plus dwie BCR zapłaciły 222 mln USD. Oznacza to, że 50-proc. udział nie może być sprzedany za mniej niż 444 mln USD – podaje „Parkiet”