Jak podaje PAP wstępne wyniki skonsolidowane za drugi kwartał 2005 roku Millennium przedstawi w poniedziałek, 18 lipca. Pełny skonsolidowany i jednostkowy raport kwartalny bank opublikuje 28 lipca.
„Spodziewam się, że wyniki Millennium w drugim kwartale 2005 roku będą zbliżone do tych z pierwszego kwartału” – powiedział PAP Andrzej Powierża z BDM PKO BP.
Według prognoz Powierży, Millennium miał w drugim kwartale 2005 roku 259 mln zł zysku na działalności bankowej, 160 mln zł zysku odsetkowego netto, 59 mln zł zysku brutto oraz 48 mln zł zysku netto. W I kwartale 2005 roku łączny wynik Millennium z działalności bankowej wyniósł 261 mln zł, zysk odsetkowy netto 162,1 mln zł, zysk brutto 58,5 mln zł, a skonsolidowany zysk netto 45,3 mln zł – informuje PAP.
Zdaniem Powierży, pozytywny wpływ na wyniki Millennium ma stabilna działalność w sektorze korporacyjnym i zahamowanie spadku wartości portfela kredytów w tym segmencie.
Bank prawdopodobnie utrzymał również na zeszłorocznym poziomie sprzedaż leasingową oraz zwiększył wartość udzielonych kredytów hipotecznych.
Negatywnie na wyniki natomiast wpływa fakt, że w portfelu Millennium duży udział mają kredyty hipoteczne, charakteryzujące się niższą marżą.
„Bank może poprawić marżę dzięki zwiększeniu udziału kredytów konsumpcyjnych, ale jest to raczej mało prawdopodobne. Sukcesem banku będzie, jeśli przynajmniej marże będą spadać mniej niż u konkurencji” – powiedział Powierża.
Zdaniem Powierży Millennium, aby poprawić wyniki, musi pracować nad zwiększeniem przychodów, zwłaszcza prowizyjnych, gdyż są one słabą stroną banku. Uważa on, że Millennium powinien utrzymać koszty na poziomie zbliżonym do poprzednich kwartałów, co może w kolejnych kwartałach powodować stopniową poprawę wyników.
Zdaniem analityka, od drugiego kwartału w wynikach Millennium, podobnie jak innych banków, negatywnie odbije się zawężanie spreadów depozytowych, czyli różnic między oprocentowaniem depozytów a stopami referencyjnymi.
Powierża zwraca uwagę, że Millennium jest pierwszym bankiem przedstawiającym wyniki za II kwartał 2005 roku, więc będzie służył jako wskazówka, co się dzieje w całym sektorze – podaje PAP.
Według Powierży wyniki II kwartału w całym sektorze powinny utrzymać się na poziomie podobnym do I kwartału, ponieważ negatywny wpływ spadku stóp procentowych dopiero się rozpoczął. Banki mogą jednak zarobić na wzroście wycen obligacji.