Na całym świecie chorobami psychicznymi dotkniętych jest kilkanaście procent ludzi. Oprócz nich z tą tragedią zmagają się także ich rodziny. Niestety w Polsce cały czas musimy walczyć ze stygmatyzacją osób z zaburzeniami psychicznymi. Wciąż pokutuje stereotyp „wariata”, który jest zagrożeniem dla otoczenia. Nie neguję szczytnego celu przyświecającego organizatorom kampanii „Stop wariatom drogowym”, ale z przykrością zauważyłam, że jej autorzy nieświadomie powielają krzywdzące chorych stereotypy.
Według przeprowadzonych przez OBOP badań aż 77% Polaków nie skorzystałoby z pomocy lekarza psychiatrii właśnie z powodu wstydu i lęku przed reakcją otoczenia.
Obraz osoby zapiętej w kaftan bezpieczeństwa i biegnącej przez ulice miasta, niewątpliwie silnie przemawia do wyobraźni widza i utrwala błędny pogląd, że osoba dotknięta zaburzeniami psychicznymi jest zagrożeniem dla społeczeństwa. Należy podkreślić, że dla każdego, kto przeżył podczas hospitalizacji izolację i unieruchomienie jest to wspomnienie szczególnie bolesne. Polska psychiatria od dawna boryka się z problemem społecznego tabu wokół zaburzeń psychicznych. Osoby potrzebujące pomocy często przez całe lata zmagają się samotnie ze swoimi problemami zanim zdecydują się udać do lekarza. Z przykrością stwierdzam, że duży wpływ na ich decyzję ma strach przed krzywdzącą i bolesną etykietką –„wariat”.
Proszę pamiętajcie Państwo, że zaburzenia psychiczne to po prostu choroba i wszystkim chorym należy się współczucie i opieka, a nie wystawianie ich cierpienia na widok publiczny.
Zwracam się również do twórców innych kampanii, aby podczas pracy nad nimi, poświęcili dosłownie jedną minutę na zastanowienie się, czy ich praca nie sprawi komuś po prostu przykrości.
Z poważaniem
doc. dr hab. Joanna Meder
psychiatra Koordynator Ogólnopolskiej Kampanii Zmiany Postaw wobec Psychiatrii „Odnaleźć siebie”