Akcje PGNiG będą zapewne oferowane z pewnym dyskontem wobec wycen rynkowych.
– Spodziewam się, że przedział cenowy będzie ustalony w pobliżu 1,8-2,05 zł za akcję – uważa Wojciech Rostworowski, dyrektor ds. inwestycji SEB TFI.
Jak podaje dziennik wyceny przeprowadzone przez instytucje oferujące akcje PGNiG sytuują wartość spółki od 11,9 mld zł (wycena Banku ING) do 17,63 mld zł (wyższa z wycen przygotowanych przez BDM PKO BP). Odpowiada to przedziałowi 2,38-3,526 zł za akcję. Inwestorzy liczą jednak, że cena emisyjna będzie niższa od dolnej granicy wycen.
Domy maklerskie przygotowały ofertę kredytową dla chętnych na akcje PGNiG. Inwestorzy będą mogli złożyć zapisy na papiery o wartości wielokrotnie przewyższającej wartość posiadanego kapitału. Klienci ING Securities mogą otrzymać kredyt w wysokości 18-krotności środków własnych.
– W naszej ofercie szczególnie atrakcyjna jest wielkość prowizji 0,2 proc. za uruchomienie kredytu oraz fakt, że kredyt jest oprocentowany dopiero od 19 września, to jest od momentu rozliczenia przydziału akcji. Jeśli okaże się, że ze względu na skalę redukcji inwestor kupi akcje PGNiG za własne środki, nie zapłaci odsetek od kredytu – mówi Ryszard Sikora, dyrektor departamentu klientów detalicznych ING Securities.
Jeszcze większe lewarowanie oferuje Millennium Dom Maklerski – 22-krotność środków własnych. Oprocentowanie naliczane również dopiero po rozliczeniu przydziału akcji wynosi 6 proc. (stawka 1-miesięcznego WIBOR + 1 pkt proc.). Kalkulując złożenie zapisu, inwestorzy powinni uwzględnić również stawkę prowizji, płaconą niezależnie od liczby faktycznie zakupionych akcji. Większość umów kredytowych zakłada dolny limit wartości kredytu (50 tys. zł) albo płaconej prowizji (100 zł) – czytamy w „Gazecie Prawnej”.