O wyborze oferty konta bankowego rzadko decydujemy się na podstawie porównania ofert. Znacznie częściej jest to wynik np. polecenia przez kogoś bliskiego. Expander ostrzega jednak, że konto dobre dla jednej osoby może być bardzo niekorzystne dla kogoś innego. W skrajnych przypadkach za niedopasowany rachunek możemy przepłacać nawet 200 zł rocznie.
Podejmując decyzję o otwarciu konta bankowego kierujemy się różnymi kryteriami. Niestety rzadko jest to rzetelne porównanie ofert. Jednym z częstszych powodów otwarcia konta w danym banku jest natomiast pozytywna opinia rodziny czy znajomych. Jednak nawet jeśli polecający ma dobre intencje, to decyzja podjęta na takiej podstawie może przynieść istotne straty.
Problem polega na tym, że oferta która jest dobra dla jeden osoby może być bardzo niekorzystna dla kogoś innego. Najprostszym przykładem jest młoda osoba, która otwiera sobie takie samo konto jak jej rodzice. Tymczasem ich sposoby korzystania z konta mogą znacząco się różnić.
Dla przykładu rodzice mogą korzystać jedynie obsługi w oddziale, a młodzi preferują bankowość internetową. Starsi nierzadko unikają płatności bezgotówkowych. Jeśli nie mają karty, to nie ma dla nich znaczenia koszt korzystania z niej. Dla młodych wysokość tej opłaty ma natomiast duże znaczenie, gdyż obecnie często jest ona znacznie wyższa niż koszt prowadzenia konta.
W wyliczeń Expandera wynika, że za niedopasowane konto można przepłacić nawet 200 zł rocznie. Dotyczy to przypadku, gdy klient wykonujący niewiele operacji otworzy sobie konto dla aktywnych. Na takich rachunkach opłata za korzystanie jest wysoka – wynosi ok. 20 zł miesięcznie. Klienci aktywni są z niej oczywiście zwalniani. Dodatkowo korzystają z różnego rodzaju przywilejów i zniżek. Tymczasem ci, którzy z takiego kona rzadko korzystają muszą za nie płacić.
Jak w takim razie wybrać najlepsze konto? Należy zacząć od ustalenia z jakich usług zamierzamy korzystać i zastanowić się jaki element oferty jest dla nas najważniejszy. Nie ma bowiem jednego banku, który byłby najlepszy we wszystkim. Dla przykładu w banku, w którym konto jest tanie, wysokie może być oprocentowanie kredytu w rachunku. W banku internetowym opłaty mogą być niskie, ale w razie potrzeby nie będziemy mogli skorzystać z usług w oddziale.
Gdy już ustalimy co jest dla nas ważne warto poszukać informacji o tym, które banki oferują najlepsze i najtańsze usługi, na których nam najbardziej zależy. Z tych kilku ofert powinniśmy wybrać tą, która dla nas będzie najlepsza, co nie zawsze musi znaczyć najtańsza. Oprócz wysokości prowizji warto porównać też elementy świadczące o jakości obsługi. Można np. przetestować wersję demonstracyjną internetowego sytemu transakcyjnego, czy odwiedzić oddział i sprawdzić przyjazność pracowników. Warto też poszukać wyników rankingów jakość obsługi.
Jarosław Sadowski
Expander