„Specjaliści twierdzą, że okres, gdy instytucje finansowe z trudem nadążały rozpatrywać wnioski kredytowe, jest na razie za nami. – Mamy do czynienia z rynkiem klienta, i to takiego, który podejmuje decyzję rozważnie i bez pośpiechu – mówi Emil Szweda, analityk Open Finance. Zdaniem Roberta Rajczyka, dyrektora rozwoju produktów finansowych w Homest Swiss, obecnie różnice w dynamice wzrostu sprzedaży poszczególnych instytucji będą coraz bardziej zauważalne. – Widać, że coraz większe znaczenie na stabilnym rynku odgrywa sposób liczenia zdolności kredytowej. Jak zwykle aktualna pozostaje też konkurencja cenowa, chociaż teraz szczególnie liczy się atrakcyjna oferta we frankach szwajcarskich – dodaje. Szweda dodaje, że zdecydowanie wzrosła również rola jakości obsługi zarówno w trakcie zaciągania kredytu, jak i przy jego spłacie. – Element ten nabiera na znaczeniu, tym bardziej że banki mają już sporą bazę klientów. Jeśli ich relacje nie układają się najlepiej, odstrasza to kolejnych potencjalnych klientów zainteresowanych pożyczkami – dodaje.”, czytamy w „WSJ Polska”.
„A w tym roku liczy się każda umowa. Jak wynika z przeprowadzonej przez ‚WSJ Polska’ ankiety wśród banków, nie mogą one spodziewać się dalszej poprawy sprzedaży dzięki zwiększeniu wartości nowo udzielanych pożyczek. Przez ostatnie lata było to normą. W gronie 11 najaktywniejszych na rynku instytucji średnia wartość kredytu na nieruchomości udzielonego w I kwartale 2008 r. w porównaniu ze średnią z całego 2007 r. spadła już w pięciu z nich […].”, czytamy dalej.
W ciągu ostatniego roku Rada Polityki Pieniężnej już siedmiokrotnie podwyższyła stopy procentowe. Każda podwyżka powodowała, że raty kredytów mieszkaniowych w złotówkach szły do góry. Dodatkowo ubiegłoroczny boom na rynku mieszkaniowym wywindował ceny nieruchomości do rekorodowych poziomów. Oba te czynniki niewątpliwie wpłyną na spadek sprzedaży kredytów mieszkaniowych w tym roku. Część klientów nie może sobie obecnie pozwolić na coraz droższe kredyty, wiele osób postanowiło też poczekać na obniżki cen nieruchomości.
Więcej na ten temat w „The Wall Street Journal Polska” – finansowym dodatku „Dziennika”.