Na podstawie publikowanych ostatnio wskaźników ekonomicznych także wskaźników nastrojów można postawić tezę, że gospodarka światowa podnosi się z upadku.
Wskaźniki PMI, będące uznanymi barometrami gospodarki, coraz częściej przybierają wartości powyżej poziomu, który stanowi granicę pomiędzy depresją i prosperity. Dzisiejszy odczyt dla Wielkiej Brytanii (54,1 pkt.) i Niemiec (53,8 pkt.) świadczy, że sektor usługowy w tych krajach ma kryzys za sobą. Imponującego skoku dokonał również PMI liczony dla całego Eurolandu i obecnie znajduje się na poziomie bliskim 50 pkt. Dane dotyczące usług w krajach rozwiniętych mają duże znaczenie, gdyż tam sektor ten odgrywa dominującą rolę w wytwarzaniu dochodu narodowego.
Sytuacja gospodarcza w Polsce nie uległa w tym roku tak drastycznemu pogorszeniu, jak w innych krajach, lecz tempo wzrostu wskaźników PMI mamy wolniejsze – za sierpień PMI dla przemysłu wyniósł 48,2 pkt. Dobrą informacją jest natomiast dodatnie tempo wzrostu dochodu narodowego 1,1 proc., co jest obecnie ewenementem w Europie. Dla Polski istotna jest sytuacja w krajach UE, szczególnie w Niemczech, które są naszym największym partnerem gospodarczym, a jednocześnie czwartą, co wielkości potęgą ekonomiczną na świecie. Warto dodać, że udział Niemiec w naszym eksporcie wyniósł w pierwszym półroczu tego roku 26,1%, a w imporcie 22,3%.
Optymizm płynie również ze Stanów Zjednoczonych. Wskaźnik ISM dla tamtejszego przemysłu ukształtował się na poziomie 52,9 pkt. i przekroczył wszelkie oczekiwania. Podany dziś ISM dla usług za sierpień nie był już tak wysoki i wyniósł 48,4 pkt. – o 2 pkt. wyżej, niż miesiąc wcześniej. Dobrym zwiastunem dla USA jest również wzrost wydajności pracy – aż o 6,6 proc. w II kwartale br. a także zwiększenie w lipcu wartości zamówień na dobra trwałego użytku o ponad 5 proc. Mniej, niż w poprzednich tygodniach zarejestrowało się Amerykanów po zasiłek dla bezrobotnych.
Czy to oznacza, że gospodarka światowa wychodzi z kryzysu? Dowiemy się o tym z danych publikowanych w najbliższych miesiącach. Nikt nie może mieć na razie pewności, co do dalszego rozwoju sytuacji. Nie miał jej również w dniu dzisiejszym Europejski Bank Centralny, pozostawiając stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
Jan Mazurek
Źródło: Investors TFI