Zarządzający Union Investment TFI spodziewają się, że w kolejnych miesiącach światowy kapitał będzie stopniowo przepływał na rynki akcji. Widoczne są już pierwsze sygnały zapowiadające taką tendencję –
w ostatnim czasie doszło do wielu wezwań na spółki notowane na GPW.
Eskalacja kryzysu zadłużeniowego w strefie euro, która nastąpiła w 2011 roku, spowodowała duży wzrost zainteresowania bezpiecznymi aktywami: złotem, a także wybranymi walutami i obligacjami państw o stabilnej sytuacji gospodarczej. Nie zaskakuje więc fakt, że po okresie wzmożonego popytu ceny wielu papierów dłużnych doszły do poziomów, przy których może następować wyhamowywanie ich dalszego wzrostu. Tym samym dynamika zysków z rynku obligacji najprawdopodobniej będzie niższa niż obserwowana na początku tego roku.
W tej sytuacji można się spodziewać, że międzynarodowi inwestorzy poszukujący zysku ulokują część swojego kapitału na giełdach. Już teraz, m.in. w Polsce, wyraźnie widać zwiększoną aktywność graczy na rynku fuzji i przejęć, o czym świadczą poniższe transakcje i wezwania:
- Na rynku ubezpieczeniowym doszło do przejęcia Warty i wezwania na akcje TU Europa przez niemiecką grupę kapitałową Talanx.
- BGŻ – Rabobank ogłosił wezwanie do sprzedaży 40% akcji Banku BGŻ po cenie 72,5, czyli ponad 50% wyższej niż rynkowa wycena banku.
- Empik – wezwanie do sprzedaży akcji ogłoszone przez Penta Investment i Eastbridge.
- Wroga oferta przejęcia Sygnity przez Asseco Poland.
- Wezwania na akcje takich spółek jak Mondi, Rafako, Echo, Śnieżka, TMS Brokers.
Pomimo korekty na rynkach akcji, naszym zdaniem wciąż znajdujemy się w umiarkowanym trendzie wzrostowym. Za jeden ze wskaźników zapowiadających to, co może się stać w przyszłości i co może pozytywnie wpłynąć na wyceny akcji, można uznać dużą aktywność na rynku fuzji i przejęć. Jeśli wszystkie ogłoszone w ostatnich miesiącach wezwania dojdą do skutku, to wartość tych przejęć przekroczy 4,8 mld PLN. Oznacza to, że spółki są obecnie atrakcyjnie wyceniane, a ceny akcji powinny w kolejnych miesiącach wzrastać. To z kolei dobra informacja dla inwestorów posiadających środki zaangażowane w akcjach i funduszach akcji – mówi Maciej Kik, zarządzający funduszami akcji Union Investment TFI.
Źródło: Union Investment TFI