„Eskalacja kryzysu na rynkach finansowych oraz załamanie się rynku nieruchomości całkowicie pokrzyżowały plany Allianz Banku w Polsce. Najpierw bank zwlekał z rozruchem działalności operacyjnej. Gdy w końcu ruszył w połowie grudnia 2008 r., w jego ofercie w ogóle nie było kredytów hipotecznych […].
Kredytów hipotecznych w ofercie nie ma nadal i nie wiadomo, kiedy się w niej pojawią. Na razie jedynymi produktami kredytowymi banku są pożyczka gotówkowa i karta kredytowa […].”, czytamy w „GP”.
„Zgodnie z pierwotnymi planami Allianz miał zainwestować w polski bank ok. 200 mln euro, a docelowo sieć banku miała liczyć 200 placówek. Do utworzenia banku w Polsce inwestor szykował się prawie dwa lata. Niemcy nie ukrywali, że liczą przede wszystkim na produkty kredytowe, w tym głównie na kredyty hipoteczne. Allianz planował, że uda mu się sprzedać kredyty klientom, którzy korzystają z ubezpieczeniowej oferty grupy w Polsce. W założeniach rzesza 1,3 mln klientów ubezpieczyciela miała się w ciągu 4 lat przełożyć na pół miliona klientów banku.
Kłopoty Allianza w Niemczech (w III kwartale 2008 r. z powodu należącego do Allianza Dresdner Banku grupa miała 2 mld euro straty) mogą zweryfikować te założenia. – Nasze plany się nie zmieniły. Do końca tego roku chcemy mieć 65-80 oddziałów – odpowiada Marek Baran, rzecznik Allianz Polska.”, czytamy dalej.
W listopadzie ubiegłego roku na polskim rynku pojawił się także Alior Bank. Również ta instytucja nie wprowadziła jeszcze do sprzedaży kredytów mieszkaniowych. Prezes Alior Banku zapowiedział w rozmowie z „GP”, że hipoteki pojawią się w ofercie dopiero na wiosnę.
Więcej na ten temat w „Gazecie Prawnej”.
Na podstawie: Jacek Iskra