Grupa Austrian Airlines z zadowoleniem powitała wprowadzenie systemu CEATS (Centrum Europejskich Usług Ruchu Powietrznego) w miejscowości Fischamend niedaleko Wiednia, jako działanie stanowiące częściowy krok w stronę tzw. „jednej europejskiej przestrzeni powietrznej” czy ujednolicenia i optymalizacji kontroli ruchu powietrznego nad Europą, która jest pilnie potrzebna. Jako dążenie do osiągnięcia tego, projekt CEATS musi dawać gwarancję, że planowane ujednolicenie doprowadzi do redukcji kosztów w porównaniu do ich obecnego poziomu. W oczach Grupy Austrian Airlines, CEATS w kształcie z Fischamend, nie gwarantuje uzyskania powyższych założeń.
Jednym z kluczowych punktów w CEATS jest zamierzony podział na „dolną” i „górną” przestrzeń powietrzną. Podczas gdy „górna” przestrzeń powietrzna będzie zarządzana przez CEATS z Fischamend, a w przyszłości wraz ze specjalnym (przeznaczonym do tego celu) systemem IT, zarządzanie „dolnej” przestrzeni powietrznej pozostanie w gestii władz kontrolnych ruchu powietrznego w ośmiu uczestniczących stanach. W skutek tego, w przyszłości liczba centrów kontroli wzrośnie – z obecnego poziomu wynoszącego osiem – do dziewięciu. Równocześnie sztuczna granica podziału na „górną” i „dolną” część przestrzeni powietrznej będzie miała efekt zasadniczego wzrostu poziomu złożoności systemu, który – jak można było przewidzieć – znajduje swe odbicie we wzroście kosztów w całym połączonym systemie zarządzania ruchem powietrznym.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Ruchu Powietrznego czy też IATA przy aktywnej współpracy z Grupą Austrian Airlines, zaproponowały inne rozwiązanie. Dzięki niemu możliwe będzie zakończenie sztucznego podziału Europejskiej przestrzeni powietrznej, a możliwe zarządzanie tą przestrzenią powietrzną jako całością, przy użyciu jednego tylko systemu, w centrum zarządzania i centrum technicznego w Wiedniu. Takie rozwiązanie nie wymaga przenoszenia kontroli ruchu powietrznego z pojedynczych krajów do Fischamend. Może być ono bowiem elektronicznie połączone z centrum mieszczącym się w Wiedniu i zdalnie zintegrowane z systemem (tak jak to było dotychczas) oraz prowadzić prace przedwstępne dla centrum.
„Przedstawione działania powzięte na spotkaniu z IATA i przedstawicielami Austrian Airlines współgrają z oryginalnym zapatrywaniem się CEATS i prawie na pewno będą w stanie wytworzyć oszczędności i zapewnić wydajność niezbędną do kontynuacji udoskonalania jakości lokalizacji. W niedalekiej przyszłości jako czołowi reprezentanci ministerstwa infrastruktury Austrii będziemy przedstawiać nasze konstruktywne obawy wokół podziału CEATS i alternatywną propozycję złożoną wraz z IATA do ponownej dyskusji” – mówi Vagn Soerensen, dyrektor Generalny Austrian Airlines.