„Jak wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego, nie zmieniają się liderzy transferów. Axa, fundusz, który od wielu już lat pozyskuje najwięcej klientów od konkurentów, znów osiągnął najwyższe wyniki. Saldo (przychodzący klienci minus odchodzący) w jego przypadku wynosi prawie 15 tys. osób. To najwięcej od maja 2006 r. Axa konsekwentnie dąży do celu w postaci miliona klientów OFE do 2012 r.”, pisze dziennik.
„Za Axa OFE jest ponownie ING. Jego saldo to 9,6 tys. nowych uczestników. Dodatnim saldem może pochwalić się też Generali, Największy fundusz Commercial Union oraz Nordea. Pozostałych 9 funduszy więcej klientów straciło niż pozyskało. Na końcu z najwyższym ujemnym saldem uplasował się fundusz AIG. Wyniosło ono prawie 11 tys. Traci on głównie z powodu złe sytuacji AIG w Stanach Zjednoczonych. Informacje o planowanej sprzedaży część biznesu AIG, w tym w Polsce, nie wpływają pozytywnie na klientów. To oni stali się łatwym łupem dla akwizytorów konkurencyjnych OFE. Sporo klientów już od dłuższego czasu traci Aegon.”, czytamy.
„Akwizycja na rynku wtórnym jest ostatnio szeroko dyskutowanym tematem. Nadzór od dawna wskazuje, że rosną koszty z nią związane. W 2008 r. PTE wydały na ten cel 374 mln zł, czyli o 19 proc. więcej niż rok wcześniej. Resort pracy chce nawet wprowadzić zmiany ograniczając liczbę transferów do jednego w roku. Co może spowodować, że spadnie liczba akwizytorów […].”, czytamy dalej.
Otwarte fundusze emerytalne to II filar ubezpieczeniowego systemu emerytalnego. Powstały w 1999 roku po reformie systemu emerytalnego przeprowadzonej przez rząd Jerzego Buzka. Zadaniem OFE jest gromadzenie i pomnażanie składek pieniężnych, które osoby ubezpieczone obowiązkowo wpłacają. Od roku 2014 zarządzaniem pieniędzy zgromadzonych przez OFE będą się zajmowały zakłady emerytalne.
Więcej szczegółów w „Rzeczpospolitej”.
Na podstawie: Katarzyna Ostrowska