Czy WIG20, który jest teraz w okolicach 2930 pkt., ma szansę ponownie przekroczyć magiczną granicę 3000 pkt.? To mógłby być dobry wstęp do ataku na dużo ważniejszą strefę 3100-3150 pkt., czyli lutowe lokalne szczyty. Mogą w tym pomóc dobre środowe wyniki giełd amerykańskich – S&P poszedł w górę o 2,3 proc., a Nasdaq – o 2,8 proc.
Inwestorzy zlekceważyli gorsze od oczekiwań okazały się dane z amerykańskiego rynku budowlanego. Liczba rozpoczętych budów domów spadła w marcu aż o 11,9 proc., a liczba wydanych nowych pozwoleń na budowę – o 5,8 proc. Potem paliwa do wzrostów dostarczyły dzisiaj przede wszystkim Intel oraz banki: JP Morgan Chase i Wells Fargo. Największy na świecie producent procesorów podniósł tegoroczne prognozy sprzedaży oraz podtrzymał plany dotyczące utrzymania wysokiej marży. Z kolei w pierwszym kwartale zysk netto JP Morgan spadł o połowę i wyniósł 2,37 mld dolarów, lecz taki wynik w pełni zadowolił inwestorów. Środa na Wall Street była dla posiadaczy akcji najlepszym dniem od początku kwietnia.