Prawie 80% zwolnień przypadnie na Irlandię, a reszta obejmie pracowników brytyjskiego oddziału banku. Bank Irlandii mający siedzibę w Dublinie zamierza zaoszczędzić z tego tytułu 120 mln euro w ciągu najbliższych 4 lat.
Jak podaje „Parkiet” zarząd banku podejmuje różne działania zmierzające do obniżenia kosztów, co okazało się konieczne wobec spadku zysku z działalności kredytowej i rozwoju działalności w Irlandii zagranicznych rywali, takich jak brytyjski HBOS czy Royal Bank of Scotland Group. Bank Irlandii chce zmniejszyć wydatki do ok. 47% przychodów z obecnych 54%.
W ramach reorganizacji zaplanowano też zmniejszenie z 22 do 4 liczby biur telefonicznej obsługi klientów i skonsolidowanie w ramach całej firmy decyzji o przyznawaniu kredytów.
Szybki wzrost gospodarczy Irlandii i rekordowo niskie stopy procentowe sprawiły, że kredyty rosły tam dwa razy szybciej niż depozyty. Zmusiło to banki do pożyczania pieniędzy na sfinansowanie kredytów na rynku – a nie czerpania z depozytów, co jest tańsze.