„– Jeszcze w tym roku banki nie powinny oszczędzać na bonusach i premiach – uważa Kazimierz Sedlak z firmy doradztwa personalnego Sedlak & Sedlak. Przyczyną jest m.in. to, że nie da się zmienić szybko kontraktów menedżerskich, w których jest wyszczególniona kwestia premii. Niejednokrotnie zmniejszenie wartości bonusów instytucje finansowe muszą również ustalać ze związkami zawodowymi. – Banki na pewno zechcą jednak zmodyfikować swoje systemy premiowe. Nie ma co ukrywać: premie za 2009 r. będą niższe niż za ubiegły – mówi Kazimierz Sedlak.”, czytamy w „Rz”.
Żaden z pytanych przez gazetę banków nie ujawnił, jaką kwotę zamierza przeznaczyć na ten cel w tym roku. „Żaden nie potwierdził też oficjalnie, że zamierza obniżyć lub w ogóle zrezygnować z wypłacania pracownikom ekstrapieniędzy. Zarządy Banku Handlowego, Banku Zachodniego WBK czy Banku Millennium nie podjęły jeszcze decyzji w tej sprawie. Czekają na wyniki za 2008 r.”, czytamy dalej.
Gazeta pisze, że brak premii rocznych lub ich zmniejszenie nie będzie w tym roku regułą w bankowej branży. „– Bonusy i premie dla pracowników za 2008 r. zostaną wypłacone – mówi Aleksandra Myczkowska, rzecznik Banku BGŻ. W Pekao SA osoby zatrudnione na umowę o pracę otrzymały w listopadzie premie roczne – miesięczną pensję. Menedżerowie tego banku otrzymają premie zgodnie z warunkami ich kontraktów […].”, podaje przykłady gazeta.
Nawet jeśli w tym roku banki nie zetną premii swoim pracownikom, to niewątpliwie zrobią to w 2010 r. Wyniki banków za ubiegły rok powinny być dobre, ale w 2009 r. może być trudniej je powtórzyć.To efekt kryzysu finansowego, który powoli zaczyna docierać także do Polski.
Więcej w „Rzeczpospolitej”
Na podstawie: Eliza Więcław