„Według informacji ‚Rz’ kilka banków już dziś – przed zakończeniem negocjacji z BGK – deklaruje na 100 proc. podpisanie umowy. Są to np. Bank Zachodni WBK, BGŻ, Bank Millennium. Natomiast ING, Kredyt Bank, BRE, Raiffeisen, DnB Nord, Pekao SA i Bank Handlowy raczej podpiszą, ale jeszcze negocjują z BGK.”, pisze dziennik.
„Pytanie, czy przedsiębiorców będzie stać na oferowane przez BGK zabezpieczenia. Bankowcy są przekonani, że cena poręczenia będzie odstraszała firmy. Będą oni musieli za nią zapłacić 2 proc. od kwoty kredytu (banki nie wiedzą jeszcze, jak dokładnie będzie wyliczana cena gwarancji), i to z góry. – Nie udało się nam jak na razie przekonać BGK, żeby obniżył cenę. Proponujemy obniżyć ją do 1 proc. – tłumaczy jeden z bankowców.
Przedsiębiorca oprócz oprocentowania kredytu będzie musiał pokryć koszty gwarancji czy poręczenia. Zresztą obejmą one jedynie 50 proc. wartości kredytu.”, czytamy w gazecie.
System poręczeń kredytów dla firm to element walki rządu ze skutkami kryzysu. Już od wielu miesięcy banki bardzo niechętnie udzielają kredytów firmom, bo obawiają się skutków spowolnienia i kolejnych upadłości. Brak kredytów jest utrapieniem dla firm, które nie mogą normalnie funkcjonować i inwestować.
Więcej na ten temat w „Rzeczpospolitej” w artykule „Banki zaakceptują nowe poręczenia dla firm” autorstwa Elizy Więcław