„Jak twierdzi zajmująca się zabezpieczeniami firma Trusteer, Zeus występuje obecnie w przynajmniej jednym na każde trzy tysiące komputerów w Wielkiej Brytanii i USA. Firma przebadała 5,5 mln maszyn. Zagrożenie dotyczy użytkowników dwóch najpopularniejszych przeglądarek internetowych, Microsoft Internet Explorer i Mozilla Firefox.” donosi dziennik.
W banku, w którym posiadamy rachunek, warto zorientować się w zasadach obsługi bankowości internetowej. To, że wiemy jak się zalogować to jedno, ale chodzi także o sposób podania hasła czy peselu jako dodatkowego sposobu zabezpieczenia. Standardowo bank może wymagać kilku znaków z hasła, a wirus może zażądać całości zabezpieczenia, które powinno być znane wyłącznie nam.
Więcej w „Rzeczpospolitej” w artykule „E-bankowość zagrożona”.