W trzecim kwartale 2010 r. większość banków zaostrzyła kryteria udzielania kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych. Główną przyczyną zaostrzenia polityki kredytowej było jej dostosowanie do zapisów Rekomendacji T – wynika z ankiety NBP.
Bank centralny opublikował dziś wyniki ankiety przeprowadzonej wśród przewodniczących komitetów kredytowych w bankach. „W III kwartale 2010 r. większość banków zaostrzyła kryteria udzielania kredytów dla gospodarstw domowych. W przypadku przedsiębiorstw zaostrzenie było relatywnie słabsze i dotyczyło przede wszystkim małych i średnich przedsiębiorstw” – wynika z przeprowadzonego badania.
Główną przyczyną zaostrzania polityki kredytowej w przypadku kredytów dla gospodarstw domowych było dostosowanie polityki kredytowej do zapisów Rekomendacji T. W przypadku kredytów dla przedsiębiorstw jednym z głównych czynników była nadal niska jakość portfela kredytowego.
Większy popyt na hipoteki
Jak wynika z ankiety NBP, większość banków odczuła wzmożony popyt na kredyty mieszkaniowe w trzecim kwartale. Jednocześnie w omawianym okresie 74 proc. instytucji obniżyło marże przy kredytach mieszkaniowych. Obniżki te były jednak nieznaczne. Niewielka grupa banków podwyższyła marże dla kredytów obarczonych większym ryzykiem.
„Jedna trzecia banków zwiększyła wymagania dotyczące zabezpieczeń kredytu, zaś 28 proc. obniżyło maksymalny wskaźnik Loan-to-Value. Około 30 proc. banków wskazało również na zaostrzenie warunków nieuwzględnionych w ankiecie, wśród których wymieniały ograniczenia maksymalnej wysokości kredytowania nieruchomości”, podał bank centralny.
Do końca roku trudniej o kredyty
Banki kontynuowały także zaostrzanie kryteriów udzielania kredytów konsumpcyjnych. Na taki krok zdecydowało się dwie trzecie instytucji. „Banki wymieniały zaostrzanie procedur weryfikacji zdolności kredytowej klientów i dostosowywanie polityki kredytowej do wymogów Rekomendacji T, ale również złagodzenie warunków w zakresie pozaodsetkowych kosztów kredytu w okresie kampanii promocyjnej oraz parametrów modeli oceny zdolności kredytowej.”, czytamy w opracowaniu.
Przez najbliższe miesiące banki spodziewają się dalszego zaostrzania kryteriów przyznawania kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych. Trudniej o kredyt może być także małym i średnim przedsiębiorcom. Instytucje finansowe spodziewają się w ostatnim kwartale 2010 r. wzmożonego popytu na produkty kredytowe.
Komentarz Bogusława Półtoraka, Głównego ekonomisty Bankier.pl:
Politykę kredytową banków w najbliższych miesiącach można będzie można określić mianem – zachowawcza. Z jednej strony zaostrzeniu ulegają normy nadzorcze. Kolejno widać też coraz większe kłopoty wybranych banków w finansowaniu szybko odbudowującej się akcji kredytowej. Największy problem znów mają banki, które nie dysponują własną bazą depozytową. Na łamy mediów wracają więc reklamy atrakcyjnych lokat, co zwiastuje kolejną odsłonę wojny depozytowej. Inne banki promujące dziś kredyty hipoteczne w Euro próbują jeszcze się załapać na „last minute”, pożyczając pieniądza otrzymane ze swoich zagranicznych grup kapitałowych. Zarobek na poziomie marży odsetkowej 3-3,5 proc. ciągle nie jest do pogardzenia, pomimo rosnącej stawki EURIBOR. To chyba już jedna z ostatnich odsłon „carry trade” w Polsce. Rosnące stopy procentowe w ślad za inflacją już wkrótce mogą znów przemeblować warunki na rynku kredytowym.
Źródło: PR News