Ostatnie tygodnie to batalia o losy OFE i całego systemu emerytalnego, tymczasem Polacy nadal sami nie dbają o finansową przyszłość. Banki mogą to zmieszanie wykorzystać i promować oszczędzanie i inwestowanie na własną rękę. Z kampanią ruszył HSBC, a teraz ciekawą propozycję ma Pekao SA. Do ich oferty zostanie wdrożona Moja Perspektywa – program systematycznego oszczędzania.
Pekao podejmuje wyzwanie namówienia klientów do inwestowania w jednostki uczestnictwa funduszu inwestycyjnych Pioneer. Umowa na czas od 6 do 40 lat, zaawansowany program inwestowania w wybrane subfundusze, płynna alokacja wraz z upływem czasu, automatyzacja i możliwość wyjęcia środków przed końcem inwestycji. Taką ofertę skieruje lada moment Pekao SA do swoich klientów. Będą oni mogli wybrać jeden spośród dwóch portfeli w ofercie: krajowy lub międzynarodowy. Bogata paleta subfunduszy daje pole do popisu zarządzającym, a klient może sam zdecydować czy woli lokować pieniądze w polskich akcjach czy wierzy w potęgę rynków wschodzących. Pytanie tylko, jak przekonać inwestorów, którzy dwa lata temu przejechali się na krachu, że warto jednak o przyszłości pomyśleć?
Jak nie OFE to…
Fundusze inwestycyjne to dla wieli Polaków newralgiczny temat. Kiedy na szczycie hossy masowo rzuciliśmy się do inwestowania, wszyscy widzieli tylko rosnące słupki z wynikami. Kryzys finansowy szybko skorygował nadmuchane bańki i fundusze zmieniły kolor na czerwony. Tysiące początkujących inwestorów straciło duże kwoty, a część z nich do dzisiaj odrabia straty. Kwestia marketingu tego typu produktów stała się kluczowa w pozyskiwaniu klientów. Jeśli inwestycja nie jest bezpieczna, to nie trafimy prawdopodobnie do klienta masowego. Ryzykowne produkty inwestycyjne to domena doświadczonych graczy. Oczywiście zawsze znajdą się amatorzy mocnych wrażeń, którzy nie wiedzą czym są kontrakty terminowe, ale wiedzą, że można na nich dużo zarobić. Jeśli jednak bank chce sprzedać produkt inwestycyjno -oszczędnościowy, to od czasów kryzysu bezpieczeństwo idzie w parze z rentownością.
Zobacz także: Wywiad z Prezesem Pioneer TFI
Klient na lata
W produktach oszczędnościowo-inwestycyjnych wielkim plusem perspektywy banku jest długi okres produktu. W przypadku Mojej Perspektywy minimalna długość trwania umowy to 6 lat, maksymalna zaś 20. W okresie zawirowań finansowych, część klientów zrozumiałą, że inwestycje o wysokim stopniu ryzyka mogą zapaść negatywnie w pamięć na długie lata w przypadku gwałtownego pogorszenia koniunktury. Pioneer TFI jest w branży znany jako silna i solidna marka. Pekao może zatem powołać się w zasadzie na specjalistów, mówiąc klientom jak będą inwestowane ich pieniądze.
Pekao ma już w swojej ofercie Super Basket, Pak Pro, Pak Junior oraz IKE Pioneer. Kilka tygodni temu HSBC ruszył z dużą kampania promującą podobne rozwiązania. Kto następny? Chyba nikt już nie pozostał z nadzieją, że bezpieczną finansowo przyszłość zapewni nam uzbierana przez lata emerytura…
Źródło: PR News