„- Chcę absolutnie zdementować jakiekolwiek pogłoski o sprzedaży Banku Handlowego. Konsultowałem to zarówno w Londynie, jak i w Stanach Zjednoczonych. Tę sprawę należy traktować w kategorii plotki” – zapewniał na wczorajszym spotkaniu z dziennikarzami prezes Sławomir Sikora.
„Odniósł się również do deklaracji Rafała Juszczaka, prezesa PKO BP, który mówił, że gdyby Amerykanie zechcieli sprzedać Handlowy, to jego bank jest zainteresowany przejęciem choćby części korporacyjnej. – Jeżeli ktoś w jednym roku chce kupić największego ubezpieczyciela w Polsce, a w kolejnym najstarszy polski bank, to powinien przemyśleć swoją strategię – powiedział szef Banku Handlowego.”, czytamy w „Parkiecie”.
„Według Sławomira Sikory, sytuacja inwestora strategicznego nie przekłada się na funkcjonowanie Banku Handlowego. – Nie widzę zasadniczego wpływu. To, co zostało zadeklarowane na poziomie naszego głównego akcjonariusza – poprawa efektywności – u nas dzieje się już od kilku lat. Mamy potencjał do dalszej poprawy. To jest spójne z tym, co robi Citi – stwierdził Sikora. Dodał, że wydarzenia za Atlantykiem w niewielkim stopniu przekładają się na to, co dzieje się w naszej gospodarce. Dobre perspektywy koniunktury u nas sprawiają zaś, że rozpoczynający się rok powinien być dla Handlowego udany.”, czytamy dalej.
Pogłoski o sprzedaży Banku Handlowego pojawiły się po tym, jak Citigroup ogłosił swoje wyniki finansowe za ubiegły rok. Największy bank w Stanach Zjednoczonych, stracił w czwartym kwartale netto aż 9,83 mld dol. Nowy dyrektor generalny Citigroup powiedział wtedy, że rozważa sprzedaż niektórych jednostek zależnych. W rozmowie z „Parkietem” zainteresowanie kupnem części korporacyjnej Banku Handlowego wyraził prezes PKO BP Rafał Juszczak.
Więcej na ten temat w „Parkiecie”.