Amerykanom ponownie nie udało się dojść do porozumienia w kwestii podniesienia ustawowego limitu zadłużenia. Głosowanie nad planem dotyczącym oszczędności w amerykańskim budżecie (tzw. plan Boehnera) zakończyło się niepowodzeniem już w Izbie Reprezentantów, gdzie Republikanie mają większość. Sugeruje to, że plan powoduje głęboki rozłam nawet w obozie jego twórców.
Na godzinę 14:00 zaplanowano pilne spotkanie w celu ustalenia dalszego planu działania. W obecnej sytuacji Amerykanie mogą próbować przekonać pozostałych członków Izby Reprezentantów, by w ponownym głosowaniu udzielili swojego poparcia albo wprowadzić zmiany w samym planie, zaostrzając jego założenia tak, aby możliwe było jego zatwierdzenie w Senacie kontrolowanym przez Demokratów. Pojawia się pytanie kiedy S&P obniży Stanom rating. 14 lipca agencja zapowiedziała, że zrobi to do końca miesiąca jeśli nie będzie postępu w negocjacjach dotyczących podniesienia limitu. Dziś jest ostatni dzień handlu na giełdzie w miesiącu, a postępu w Kongresie brak. Stąd też jest możliwe, że jeśli zaplanowane na 14:00 spotkanie nie przyniesie nowych rozwiązań, to S&P zgodnie z zapowiedziami obniży dziś wieczorem rating USA, który obecnie wynosi w długim terminie AAA i A+ w krótkim.
Gdyby faktycznie agencja wykonała taki ruch to prawdopodobnie nastąpiłaby przecena dolara. Moody’s ostrzegł dziś, że może obniżyć rating Hiszpanii, co z kolei osłabiłoby europejską walutę, i to w większym stopniu niż to miało miejsce, gdy wczoraj S&P obniżyło rating Grecji, czego inwestorzy spodziewali się już wcześniej.
Dziś o godzinie 11:00 poznamy szacunkową inflację HICP ze strefy euro, a o 14:30 nadejdą ważne dane o amerykańskim PKB. Natomiast po godzinie 15:45 poznamy odczyt indeksu Chicago PMI oraz indeksu Uniwersytetu Michigan, który jest silnie skorelowany z ISM, przedstawiającym aktywność przemysłu USA. Dane te nakreślą obraz kondycji amerykańskiej gospodarki, która rozwija się wolniej niż zakładano. W najbliższych godzinach spodziewana jest kontynuacja trendu spadkowego na parze EUR/USD rozpoczętego dwa dni temu, a zahamować go mogą popołudniowe informacje ze Stanów Zjednoczonych.
Od godzin porannych obserwujemy osłabienie się złotego. Frank utrzymuje się powyżej ceny 3,50 i biorąc pod uwagę rosnącą awersję do ryzyka może on dzisiaj podrożeć do rekordowego poziomu, który aktualnie wynosi 3,54. Kurs EUR/PLN nadal utrzymuje się w szerokim korytarzu 3,9850 – 4,0170, ale w okolicy jego górnego ograniczenia. Dolar podrożał do ceny 2,81 zł i podobnie jak w przypadku pozostałych par złotówkowych spodziewane jest jego umocnienie. Dzisiaj ponownie brak jest publikacji makroekonomicznych w polskim kalendarzu stąd też w centrum pozostaną informacje z USA i strefy euro.
Źródło: Dom Maklerski TMS Brokers S.A.