Dzień Wyjścia z Szarej Strefy Gospodarczej to dzień, w którym symbolicznie uzyskiwana jest łączna roczna wartość dodana tworzona w szarej strefie. Po tym dniu produkcja odbywa się umownie już wyłącznie w oficjalnym obiegu gospodarczym. Do obliczenia, kiedy ów dzień przypada w 2014 roku, służy relacja prognozy wartości dodanej szarej strefy do wartości produktu krajowego przyjętej w ustawie budżetowej.
Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową wyliczył na podstawie analiz makro- i mikroekonomicznych, kiedy polska gospodarka symbolicznie wychodzi z szarej strefy. W 2014 roku ten umowny dzień przypada 12 marca. Jest to pierwsze wskazanie przez IBnGR tego dnia i będzie ono powtarzane co roku.
Partnerem badania jest Visa Europe, która od lat wspiera analizy i badania podejmujące tematykę szarej strefy, zmniejszającej wpływy do budżetów państw, i sposobów jej ograniczania, w tym poprzez rozwój płatności elektronicznych.
Celem ogłoszenia Dnia Wyjścia z Szarej Strefy jest zobrazowanie opinii publicznej, decydentom i przedsiębiorcom rozmiarów polskiej szarej strefy. Świadomość problemu ukrywanej działalności gospodarczej powinna mobilizować i motywować polityków gospodarczych i innych uczestników życia gospodarczego do działań prowadzących do jej ograniczania. Inicjatywa ma więc przede wszystkim wymiar edukacyjny, ale powinna także stać się punktem wyjścia do debaty nad sposobami ograniczania szarej strefy w Polsce.
Według szacunku Instytutu, w roku 2014 około 19,5 procent produktu krajowego brutto wytworzonych zostanie w szarej strefie gospodarczej. Za punkt wyjścia do obliczeń przyjęto szacunki dotyczące szarej strefy prowadzone przez Główny Urząd Statystyczny, jednak szacunki te zostały rozszerzone o kilka elementów, które jak do tej pory nie są uwzględnianie przez GUS, a w ocenie IBnGR powiększają szarą strefę w Polsce. Po pierwsze, są to dochody z działalności nielegalnej, takiej jak, prostytucja, przemyt, i handel narkotykami. Po drugie, dochody z innych działalności tworzących wartość dodaną (PKB) nieobjętych w pełni szacunkami GUS, takich jak na przykład sprzedaż za pośrednictwem internetu (w sklepach internetowych oraz na platformach aukcyjnych), nielegalna sprzedaż paliw, handel przygraniczny, nielegalny hazard czy też drobna działalność w postaci udzielania korepetycji, wynajmu lokali czy opieki nad dziećmi i osobami starszymi. Po trzecie, dochody z nierejestrowanej pracy cudzoziemców w Polsce.
Należy podkreślić, że ze względu na naturę szarej strefy (działalność z definicji jest ukryta) i jej trudną mierzalność, powyższe wyliczenia mają charakter szacunkowy i przybliżony.
IBnGR przeprowadził także, przy pomocy tej samej metodologii, szacunki dotyczące 2013 roku. Według tych szacunków, w ubiegłym roku udział szarej strefy w tworzeniu PKB wynosił 19,9 procent, co oznacza, że teoretyczny Dzień Wyjścia z Szarej Strefy przypadał w ubiegłym roku dzień później, czyli 13 marca. Rozmiar szarej strefy był zatem nieco większy, choć różnica mieści się w błędzie szacunku. Możemy więc mówić o stabilizacji zakresu szarej strefy w polskiej gospodarce w latach 2013-2014.
Szara strefa jest zjawiskiem występującym we wszystkich gospodarkach świata i nie jest możliwe jej całkowite wyeliminowanie. Warto jednak podejmować wysiłki zmierzające do ograniczania skali nierejestrowanej działalności gospodarczej, a tym samym ograniczana negatywnych skutków, jakie niesie ze sobą szara strefa. Wśród negatywnych skutków wymienić należy przede wszystkim zaburzenie mechanizmów konkurencji rynkowej (firmy płacące podatki są w gorszej sytuacji od firm niepłacących), ograniczenie dochodów budżetu państwa, a przez to tworzenie barier dla łagodzenia polityki fiskalnej czy też ograniczanie praw pracowników pracujących nielegalnie.
Teoria ekonomii i badania empiryczne wskazują na nadmierne regulacje państwowe jako na główną przyczynę działalności poza oficjalnym obiegiem gospodarczym. Działania administracji rządowych zwykle ignorują systemowe korzenie szarej strefy i często stosują represje administracyjne bądź fiskalne, które jednak dają mizerne efekty. Bardziej skuteczne okazują się działania systemowe nastawione na deregulacje i na ograniczanie obrotu gotówkowego. Płatności w ramach szarej strefy, dla zatarcia śladów działalności, realizowane są bowiem wyłącznie za pośrednictwem gotówki.
Visa Europe od lat podejmowała w Polsce inicjatywy służące wypieraniu gotówki poprzez popularyzację płatności kartami czy rozwój sieci terminali w punktach, które wcześniej nie akceptowały kart, głównie w małych miejscowościach i na terenach wiejskich, w ramach programu Kartą Visa zapłacisz wszędzie, finansowanego przez banki-wydawców kart Visa. Prawie połowa ze 159 tys. terminali objętych programem akceptuje płatności zbliżeniowe, które sprzyjają zastępowaniu gotówki przy płaceniu za zakupy o niższej wartości. Istotną rolę odgrywa wprowadzenie możliwości płacenia kartami za płatności publiczno-prawne, w handlu hurtowym czy za rachunki domowe, dzięki wdrożeniu specjalnych stawek opłat interchange.
„Dla organizacji Visa strategicznym celem jest rozwój płatności bezgotówkowych, korzystnych dla gospodarki pod wieloma względami – w tym jeśli chodzi o ograniczanie rozmiaru szarej strefy, której istnienie m.in. uszczupla wpływy do budżetu państwa” – stwierdziła Małgorzata OShaughnessy, dyrektor generalna odpowiedzialna w Visa Europe za Polskę, Czechy i Słowację. „Uważamy, że w tym zakresie bardzo ważne byłyby także działania promujące obrót bezgotówkowy ze strony samych władz, centralnych i samorządowych. Jednym z nich powinno być wdrażanie płatności kartami w urzędach, co dawałoby czytelny sygnał dla użytkowników kart, że można i warto płacić kartami w wygodny i bezpieczny sposób” – dodała Małgorzata OShaughnessy i zadeklarowała: „Visa Europe wraz z bankami członkowskimi jest zawsze otwarta na współpracę z władzami w zakresie działań mających zwalczać szarą strefę”.
Międzynarodowe badania dotyczące szarej strefy, które były prowadzone na zlecenie Visa pokazują, że na świecie z powodzeniem stosowane są różne metody promowania płatności elektronicznych. Dla przykładu Kolumbia i Argentyna wprowadziły ulgi w podatku od sprzedaży w stosunku do płatności detalicznych dokonywanych przy użyciu kart płatniczych. W kilku krajach, np. w Wielkiej Brytanii i Singapurze, instytucje państwowe same zaczęły dokonywać płatności elektroniczne i przyjmować je, np. w zakresie wynagrodzeń pracowników, płatności podatkowych czy też kar i grzywien. W Korei Południowej, która wdrożyła wiele działań zachęcających do płatności elektronicznych, udział płatności kartami w konsumpcji indywidualnej zwiększył się z niecałych 5% na początku lat 90-tych do ponad 50% w 2009 r.
W ocenie Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową w Polsce warto wprowadzać rozwiązania mające na celu ograniczenie zasięgu szarej strefy gospodarczej. Do takich należą przede wszystkim działania zmierzające do ograniczenia kosztów pracy, jak również do zmniejszenia obciążeń podatkowych nakładanych na przedsiębiorców. Do ważnych działań należą także zmniejszenie biurokracji oraz uproszczenie procedur administracyjnych i przepisów prawnych. Ważnym środkiem służącym do ograniczania szarej strefy jest także wspieranie rozwoju płatności elektronicznych. Jak wskazują doświadczenia międzynarodowe, istnieje ścisły związek pomiędzy zakresem szarej strefy a liczbą dokonywanych transakcji płatności bezgotówkowych. W krajach o szerokim zakresie płatności elektronicznych, jak np. w Wielkiej Brytanii, ukryty obieg gospodarczy jest znacznie mniejszy niż w krajach takich jak Bułgaria, gdzie płatności elektroniczne nie są tak bardzo rozpowszechnione.
Visa Europe
