Kurs EUR/USD po podobnej konsolidacji jak w dniu wczorajszym, ponownie zniżkował, przebijając psychologiczny poziom 1,30. Kolejnym istotnym poziomem wsparcia na drodze do dalszych spadków jest poziom 1,29.
Dziś ponownie uwaga inwestorów skupiła się na słowach kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która w Bundestagu przedstawiła wyniki ostatniego szczytu przywódców państw UE. Merkel stwierdziła, że Europa przezwycięży kryzys jeśli będzie cierpliwie trzymała się unii fiskalnej. Ponadto potwierdziła, że wartość Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego pozostanie niezmieniona i finalnie będzie wynosić 500 mld EUR. Wyraziła również znane już stanowisko dotyczące wprowadzenia euroobligacji. Z kolei przedstawiciel Europejskiego Banku Centralnego Klaas Knot powiedział, że kwota służąca rozwiązaniu kryzysu zadłużenia w strefie euro powinna wynosić co najmniej 1 bln EUR. Dodał również, że nie ma znaczenia czy taka kwota zasiliłaby fundusz ratunkowy strefy euro czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Po wczorajszym obniżeniu przez Fitch Ratings perspektywy ratingów Czech, Bułgarii, Łotwy i Litwy, dzisiaj agencja podała, że perspektywa sektora bankowego w Europie Środkowo-Wschodniej pozostaje stabilna. Powróciły jednak obawy o obniżenie przez agencję ratingową Standard and Poor oceny wiarygodności kredytowej Francji. W reakcji na te doniesienia spread pomiędzy 10-letnimi obligacjami Francji i Niemiec rozszerzył się ze 117 do 121 punktów bazowych, a rentowność francuskich „dziesięciolatek” wyniosła 3,214 proc. Dziś odbyła się aukcja długu niemieckiego oraz włoskiego. Berlin sprzedał 2- letnie obligacje o wartości 4,18 mld EUR przy średniej rentowności na poziomie 0,29 proc. i współczynniku bid to cover na poziomie 1,4 (na poprzedniej aukcji z 16 listopada, wartości te wyniosły odpowiednio 0,39 proc. i 1,1). Włochy z kolei uplasowały 5-letnie obligacje o wartości 3 mld EUR ze średnią rentownością na poziomie 6,47 proc., która okazała się najwyższa w historii strefy euro. Stosunek popytu do podaży wyniósł 1,42. Podczas poprzedniej aukcji, która odbyła się w listopadzie rentowność włoskich „pięciolatek” wyniosła 6,29 proc., a stosunek popytu do podaży 1,469. Poznaliśmy również dane na temat produkcji przemysłowej dla strefy euro w październiku.
Dynamika pozostała ujemna, kształtując się na poziomie -0,1 proc m/m, po tym jak miesiąc wcześniej wyniosła -2 proc. (prognoza zakładała wzrost o 0,1 proc. m/m). Natomiast w ujęciu rocznym produkcja przemysłowa wzrosła o 1,3 proc odczyt ten był również gorszy od prognozy oczekiwań rynkowych, które zakładały wzrost dynamiki z 2,2 proc. do poziomu 2,3 proc.
Kurs polskiej waluty konsolidował się dziś w przedziale 3,49- 3,52 w stosunku do dolara, natomiast w stosunku do euro w przedziale 4,55- 4,58. Konsolidacja złotego przypomina kolejną przerwę w drodze do ponownego osłabienia się, co w dłuższym terminie wydaje się najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. Z drugiej strony szybko odnotowywane coraz wyższe poziomy złotego zwiększają prawdopodobieństwo interwencji Narodowego Banku Polskiego, co przynajmniej na pewien czas może uspokoić sytuacje na parach złotówkowych.
Szymon Zajkowski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.
Źródło: Dom Maklerski TMS Brokers S.A.