Wraz z malejącymi marżami na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, oczy zachodnich bankierów kierują się na Wschód. A konkretnie na Ukrainę i Rosję. To wciąż „terra incognito”. Jednak nauczeni doświadczeniem z Polski, kto żyw inwestuje teraz za naszą wschodnią granicą. Rynek jest na tyle ciekawy, że o ekspansji w Rosji myśli też i nasz rodzimy Midas Bankowości – dr Czarnecki.Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy właśnie o tym rynku myśli Expander. Tajemnica zatem się rozwiązała. Z naszych anonimowych, acz dobrze poinformowanych źródeł wynika, że GE myśli o szybkiej ekspansji na rynku rosyjskim, a szczególnie w Moskwie. Potem kolej ma przyjść na inne duże metropolie tego kraju. Expander ma tam wykorzystać zdobyty na naszym rynku know-how. Mariusz Karpiński, Prezes Zarządu GE Money Banku, ma wręcz ponoć wykupioną sieciówkę pomiędzy Warszawą i Moskową, tak często lata pomiędzy tymi dwiema stolicami. A zatem jak widać kiedyś importowaliśmy know-how z zachodu, obecnie sami go eksportujemy. Swoją drogą – przykładem tego nowego zjawiska może być inny bank, ze swoimi projektem Odessa. To jest swoją drogą prawdziwa bomba! 🙂
Jak nas poinformował GE Money Bank nasza informacja o częstych podróżach Prezesa nie jest prawdziwa. Ostatni raz był w Moskwie w sierpniu zeszłego roku. Spróbujemy się dowiedzieć zatem o kogo to chodzi. W każdym razie informacja na temat wschodnich planów Expandera jest pewna. Inna sprawa, co z tych planów wyjdzie…