Marka „Polski Bank Spółdzielczy” przetrwała różne zawirowania i koleje losu. Wspólne kampanie reklamowe niewątpliwie sprzyjają rozwojowi tego sektora, pokazując banki spółdzielcze jako silną i przyjazną klientom grupę banków.
Zaczęło się jeszcze w 2005 r, promocją banków zrzeszonych z Banku BPS, SGB i istniejącego jeszcze wówczas MR Banku. Spoty emitowane były w ogólnopolskiej telewizji i w najlepszych porach oglądalności. W poprzednich latach banki spółdzielcze reklamowały się praktycznie tylko na stosunkowo niewielkim terenie, na którym działają. Tym razem zdecydowały się pokazać jako jedna grupa instytucji finansowych. Po raz pierwszy w historii do świadomości odbiorców dotarł charakterystyczny zielony kolor identyfikujący grupę banków spółdzielczych.
Profesor Jacek Kulawik problematyką bankowości spółdzielczej zajmuje się od kilkudziesięciu lat. Jest autorem licznych opracowań i publikacji naukowych; chętnie podejmuje kwestie marketingu usług finansowych a szczególnie – banków spółdzielczych. – Faktem jest, że wszystkie po kolei kampanie reklamowe banków spółdzielczych przyczyniły się pewnego wzrostu rozpoznawalności sektora – ocenia prof. Jacek Kulawik. Podążając za sukcesem kolejną kampanię zorganizowały w lutym 2006 r. wspólnie trzy zrzeszenia: BPS, SGB i MBR Banku. Była ona krótkim przeglądem najbardziej charakterystycznych produktów banków spółdzielczych adresowanych do poszczególnych grup odbiorców – klientów prywatnych . Potem wspólne działania promocyjne zrzeszeń bankowych zaczęły się już „rozjeżdżać”. Kampania „Grupa BPS – lider polskiej bankowości spółdzielczej” trwała jesienią 2009 roku. Część banków, przede wszystkim należących do zrzeszenia BPS, chwaliła ją za wyrazistość. Inne jednak podnosiły zarzuty, że bardziej widoczny był w niej sam bank zrzeszający, niż zrzeszone w nim banki spółdzielcze. Dyskusje na ten temat zamknęła kolejna, jesienna „Piłkarska kampania Banków Spółdzielczych”, która 2008 r. przebiegła pod hasłem „Zaufaj najbliższym. Z nami zawsze bezpiecznie”. Skierowana została przede wszystkim do młodych mieszkańców wsi oraz małych i średnich miejscowości. Slogan promocyjny podkreślający jedność sektora banków spółdzielczych brzmiał: „Gramy w jednej drużynie”. Tak jak i w innych kampaniach przewijał się charakterystyczny dla banków spółdzielczych zielony kolor. Twórcy reklam położyli akcent na trwałość tradycji polskiego sektora i jego bliskie związki z klientami. – Sektor banków spółdzielczych nadal rozwija się dynamicznie. Warto podjąć niektóre inicjatywy, takie jak m.in. kampanie reklamowe, które animował chętnie poprzedni prezes Banku Polskiej Spółdzielczości – uważa Józef Proń, prezes Powiatowego Banku Spółdzielczego w Złotoryji.
W jedności siła
Promocja banków spółdzielczych już jednego tylko zrzeszenia została przeprowadzona jesienią 2012 roku. Przekaz reklamowy pod hasłem „Sprawdź, jak współdziałamy w Spółdzielczych Bankach SGB” został skonstruowany z myślą o tym, żeby klient zechciał skorzystać z usług banków zrzeszonych w Spółdzielczej Grupie Bankowej. Zaznaczał, że banki chętnie i w elastyczny sposób dopasowują swoje produkty i usługi do potrzeb klientów. – Kampanie promujące bankowość spółdzielczą niestety były rozproszone i mogły mylić się ze sobą, a nawet z prowadzonymi przez kasy oszczędnościowo-kredytowe – komentuje prof. dr hab. Jacek Kulawik z Instytutu Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w Warszawie.
Wspólna kampania produktowa?
A może banki spółdzielcze wspierane przez oba Zrzeszenia i KZBS znowu zdecydowałyby się na wspólną kampanię produktową?
– Wspólne działanie banków i zrzeszeń zawsze stanowi o sile naszego sektora. Taka kampania nie byłaby jednak łatwa do przeprowadzenia, bo produkty nie tylko samych zrzeszeń, ale i banków spółdzielczych są często bardzo różnorodne – Widzę jednak perspektywy dla wspólnych działań promocyjnych przy współpracy np. Krajowego Związku Banków Spółdzielczych, który jako integrator środowiska skoordynowałby wspólne prace. Może więc warto spróbować? – proponuje Jerzy Różyński.
Robert Azembski
Krajowy Związek Banków Spółdzielczych

