Takie wnioski płyną z raportu zdrowotnego, przygotowanego przez Polską Izbę Ubezpieczeń oraz Health Consumer Powerhouse.
„Ochrona zdrowia to jedna z najważniejszych dziedzin społecznych i jednocześnie jedna z najczęściej w Polsce krytykowanych. Pomimo dynamicznie rosnącej przez wiele lat ilości środków pochodzących ze składek na powszechne ubezpieczenie zdrowotne, funkcjonujący w Polsce system publiczny nie wywiązuje się, w opinii społecznej, ze swojego podstawowego zadania, tj. zapewnienia powszechnego i równego dostępu do usług zdrowotnych”, przyznają autorzy raportu już we wstępie.
„Z przygotowanego rankingu wynika jednoznacznie, że Polska dysponuje jednym z gorszych jakościowo europejskich systemów ochrony zdrowia. Mimo, że w okresie dynamicznego wzrostu gospodarczego, wpływy do systemu zwiększały się, sytuacja nie uległa poprawie. Za powyższy stan rzeczy należy zatem obwiniać przede wszystkim kształt funkcjonującego systemu, a w następnej kolejności brak funduszy.Rok 2009 był pierwszym od wielu lat, w którym ilość środków pozostających w dyspozycji Narodowego Funduszu Zdrowia nie uległa realnemu zwiększeniu”, wynika z raportu.
„Bez wątpienia, najbardziej niezwykłym elementem tego zestawienia jest wyróżniająca się pozycja holenderskiego systemu opieki zdrowotnej. Jest to potwierdzeniem, że prowadzona w tym kraju reforma systemu opieki zdrowotnej przynosi wyniki”, czytamy dalej.
Raport zatytułowany „Europejski Konsumencki Indeks Zdrowia 2009” przedstawia 33 narodowe systemy opieki zdrowotnej, a koncentruje się na konsumencie oraz na funkcjonowaniu tych systemów.
Pełna polskojęzyczna wersja raportu dostępna jest na stronie internetowej PIU.
Źródło: Polska Izba Ubezpieczeń